Zanim jednak rozpoczęły się prelekcje "Tajemnice Dolnego Śląska - legendy czy rzeczywistość ?" oraz "W dobie zimnej wojny - szpiegowski samolot US Air Force nad gminą Żarów", miejsce miały dwa doniosłe wydarzenia, dzięki którym Żarowska Izba Historyczna wzbogaciła swoje zbiory o kolejne wspaniałe eksponaty. Posrebrzany pucharek, ufundowany przez żarowskiego kupca Heinricha Heibera i będący trofeum za zwycięstwo w lokalnych zawodach kręglarskich, przekazali do Żarowskiej Izby Historycznej Tomasz Nycz z Fundacji Inicjatywa B oraz Maciej Wabik ze Stowarzyszenia Labiryntarium. O niniejszym przedmiocie szerzej można przeczytać w opracowaniu pt. Kręglarski puchar ufundowany przez żarowskiego kupca "Heibera" (1927-1930). Drugim z eksponatów, który po raz pierwszy zaprezentowany został podczas VI Żarowskiej Prelekcji Historycznej jest kalendarz domowy z 1916 roku. Na kilka dni przed prelekcją na adres mailowy Żarowskiej Izby Historycznej napisała pani Agata Piasecka - mieszkanka Żarowa "...Witam, znalazłam w domu starą książkę w języku niemieckim, wygląda na ciekawą relację z działań wojennych ... może by się przydała w ZIH ??? Kiedy i gdzie można podejść Państwu ją pokazać?!". Wspomniany kalendarz jest co prawda popularnym wydaniem, lecz jego zawartość jest bardzo interesująca. Na 12 stronach odpowiadających poszczególnym miesiącom, zapisane zostały w roku 1943 odręczne adnotacje. Ich autor piszący w języku francuskim w kilku miejscach przytacza słowo "Belgique" (Belgia) oraz "prisonnier" (więzień, jeniec, osadzony). Jak wspominała w piątkowe popołudnie pani Agata Piasecka, przekazany do Żarowskiej Izby Historycznej kalendarz, odnaleziony został pośród rzeczy jej cioci, która kiedyś mieszkała w budynku przy ul. Zamkowej. Z dużą dozą prawdopodobieństwa, wersy mogły zostać spisane ręką belgijskiego lub francuskiego jeńca wojennego, który podczas II wojny światowej przebywał w niemieckiej niewoli w Żarowie. Czy tak właśnie jest? Z pewnością przekonamy się o tym po przetłumaczeniu wspomnianego tekstu.
Składamy Serdeczne Podziękowania dla pani Agaty Piaseckiej oraz panów Tomasza Nycza i Macieja Wabika za przekazanie wyżej wspomnianych pamiątek do Żarowskiej Izby Historycznej
Zgromadzeni w sali kameralnej GCKiS widzowie mieli okazję zapoznać się z materiałem dotyczącym sprawy zestrzelenia w 1956 roku w pobliżu Pożarzyska samolotu rozpoznawczego (szpiegowskiego) US Air Force. Czy tak rzeczywiście było? Dowodami na to są radzieckie raporty z doby "zimnej wojny" przytaczane na rosyjskich forach tematycznych oraz drobne elementy lotnicze odnalezione w pobliżu wyżej wymienionej miejscowości. O sprawie tej pisaliśmy już na początku ubiegłego roku w opracowaniu pt. Amerykański samolot rozpoznawczy zestrzelony w rejonie Pożarzyska - echo "zimnej wojny" z lat 50-tych XX wieku. W tym roku postaramy się zgłębić archiwalne oraz terenowe ślady związane z omawianym zagadnieniem.
Gość specjalny VI Żarowskiej Prelekcji Historycznej Piotr Maszkowski w znany wszystkim pasjonujący sposób, który wyczerpuje dostępne źródła, zreferował tematy związane z poszukiwaniem legendarnych skarbów ukrytych na Dolnym Śląsku. Mowa była m.in. o pracach poszukiwawczych przeprowadzonych przez Grupę Eksploracyjną Miesięcznika "Odkrywca" na zamku Grodno, gdzie próbowano odszukać nieznane dotychczas ukryte pomieszczenia, a także o eksploracji tzw. "Sztolni Australijczyka" nieopodal Sokołowska w Górach Suchych. Pan Piotr Maszkowski opowiadał również o poszukiwaniach ukrytych skarbów prowadzonych przez byłą Służbę Bezpieczeństwa oraz Sił Zbrojnych PRL. Uczestnikom VI Żarowskiej Prelekcji Historycznej zaprezentowane zostały archiwalne raporty operacyjne SB oraz wojskowe dotyczące poszukiwań skarbów w Legnicy. Lubiążu, Pożarzycach, Radomierzu, Ziębicach i Wrocławiu.