Przypomnijmy, że o sensacyjnym odkryciu poinformowali dwaj mężczyźni (jeden z nich jest mieszkańcem Wałbrzycha). Domagają się oni 10 procent znaleźnego za wskazanie miejsca, gdzie znajduje się pociąg z czasów II wojny światowej.
Prawdopodobnie jest to pociąg, który w 1944 roku wyjechał z Wrocławia w kierunku Wałbrzycha. W pociągu mogą znajdować się drogocenny kruszce, wartościowe produkty.
Na razie nie wiadomo, jaka jest dokładna lokalizacja pociągu, ale coraz więcej wskazuje na to, że może to być Walim. Najnowsze informacje wskazują, że skład może stać na wzgórzu obok nieistniejącej stacji kolejowej w Walimiu. W maju ktoś bez zgody władz samorządowych wykonał tam kilka odwiertów.
Tymczasem sprawa tajemniczego pociągu jest szeroko komentowana nie tylko w Polsce, ale również poza granicami naszego kraju. Według znawców, jeśli informacje o pociągu z 1944 roku okażą się prawdziwe, będzie to znalezisko niezwykle ważne pod kątem historycznym.