Początek spotkania nie zapowiadał happy-endu. Świdniczanie nie potrafili wypracować sobie okazji do zdobycia bramki. Po przerwie juniorzy Polonii/Sparty jednak mocno „przycisnęli”. W 55 min. dobrej sytuacji do zdobycia bramki nie wykorzystał Olszewski, ale już w 60 min. meczu „worek z bramkami otworzył” Salamon wyprowadzając nasz zespół na prowadzenie. 10 minut później po bramkach Szuby i Morawskiego świdniczanie prowadzili już 3:0. Mimo wysokiego prowadzenia, nasi juniorzy byli wciąż „głodni” bramek. Każdy ze strzelców bramki dla świdnickiej ekipy dopisał na swoje konto jeszcze po jednym trafieniu i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:0.
Łatwe 3 punkty dopisali do swojego dorobku podopieczni Roberta Pryki. Po pierwszej części gry świdniczanie po bramce Masnego prowadzili 1:0. Z powodu kłopotów kadrowych graczy Pogoni Oleśnica druga odsłona się jednak już nie odbyła.