- Jesień to idealny czas do zarybiania. Wpuszczone do wody ryby to głównie wymiarowe sztuki, co oznacza, że po krótkim czasie będą nadawały się do łowienia. A różnica temperatur w specjalnym zbiorniku, w którym transportowane są ryby na miejsce i w wodach jest niewielka, co ułatwia szybką aklimatyzację w nowych warunkach - twierdzą wędkarze z żarowskiego koła Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wędkarze nie tylko jednak w taki sposób dbają o stawy miejskie. Bardzo często intensywnie pracują przy realizacji inwestycji przy tych obiektach. I jest to przede wszystkim praca społeczna. Dzięki wędkarzom stawy są zadbane oraz odpowiednio zabezpieczone. Kilka dni temu przy żarowskim stawie miejskim, od ulicy Wyspiańskiego pojawiły się nowe stanowiska wędkarskie. To efekt wspólnej pracy Łukasza i Piotra Mazura żarowskich wędkarzy, którzy przygotowali dla swoich kolegów nowe miejsca wędkarskie.
PZW koło w Żarowie składa serdeczne podziękowania wędkarzom: Markowi Solarz, Markowi Dąbrowskiemu, Piotrowi Mazur, Grzegorzowi Osieckiemu i Jarosławowi Wachowiak za pomoc przy zarybianiu stawu w Żarowie, Imbramowicach oraz Kalnie.