Na sesji Rady Miejskiej radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie zaproszenia do Gminy Żarów dwóch osób narodowości polskiej. Są to Galina Malinowska i jej czteroletni synek Wladimir Baraniuk, bliska rodzina państwa Marczenków. - Pamięć o Polakach, mieszkających na terenie Republiki Kazachstanu, jest naszym moralnym obowiązkiem. I w miarę możliwości trzeba im pomagać - mówiła radna Rady Miejskiej Urszula Ganczarek. Gmina zobowiązała się do zapewnienia repatriantom lokalu mieszkalnego i pomocy w znalezieniu zatrudnienia lub podjęciu działalności gospodarczej. - Gdy tylko będzie znana data przyjazdu pani Galiny i jej synka, wszystko będzie przygotowane. Zarówno małe mieszkanie, jak i miejsce pracy w jednym z zakładów znajdujących się na terenie żarowskiej strefy. Zadbamy też o to, aby mały Wladimir otrzymał fachową pomoc w nauce języka polskiego. - zapewnia burmistrz Leszek Michalak. Ważne jest, aby chłopczyk zaczął uczyć się języka nim pójdzie do szkoły, żeby nie miał później trudności w komunikacji z rówieśnikami.
Podczas sesji Rady Miejskiej w czwartek, 6 lutego burmistrz Żarowa przekazał na ręce Janiny Marczenko zaproszenie dla członków jej rodziny do osiedlenia się na terenie gminy. - Jestem bardzo szczęśliwa i wdzięczna! Galina odwiedziła nas już kiedyś w Żarowie i bardzo jej się tu podobało. Jestem pewna, że razem z Wladimirem bedą się tu dobrze czuć. To będzie dla nich jak powrót do domu. - mówiła z nieukrywanym wzruszeniem Janina Marczenko.
(Agnieszka Socha)