Spotkanie w Miejskim Domu Kultury rozpoczęło się o godz. 17:00. Sala główna wypełniła się paniami do ostatniego miejsca. I chyba było warto.
Po krótkim wprowadzeniu, przygotowanym przez dyrektor MDK Agnieszkę Gielatę, przeszliśmy do niespodzianek. Pierwszą z nich był koncert życzeń w wykonaniu panów - i to jakich! "Umówiłem się z nią na dziewiątą" - ten utwór wykonywany niegdyś przez Eugeniusza Bodo jako pierwszy zaśpiewał burmistrz Bogdan Kożuchowicz. - Mam wielką tremę, ale czego się nie robi dla pań - żartował burmistrz. Utwór i wykonanie zostały nagrodzony życzliwymi brawami publiczności, co z pewnością dodało otuchy pozostałym, równie mocno stremowanym wokalistom.
Usłyszeliśmy jeszcze m. in."Baśkę" Wilków, "Wierniejszą od marzenia" Skaldów czy wielki hit Formacji Nieżywych Schabuff "Klub Wesołego Szampana". Zaśpiewali radni: Zbigniew Opaliński, Jacek Żygłowicz, Jarosław Dąbrowski, Piotr Krzyśpiak, a także Prezes świebodzickiego Koła nr 1 Polskiego Związku Filatelistów Paweł Dziurzyński. Wszyscy wykonawcy otrzymali gorące brawa, a panie śpiewały ulubione przeboje razem z wykonawcami. Na koniec tej części spotkania panowie rozdali piękne, czerwone róże, a burmistrz Bogdan Kożuchowicz częstował słodkościami.
W drugiej części wieczoru organizatorzy przygotowali kolejną niespodziankę - spotkanie z popularnym i lubianym - zwłaszcza przez płeć piękną - aktorem Robertem Moskwą, znanym z roli Artura Rogowskiego z serialu "M jak miłość". Już samo wejście na salę pana Roberta zostało poprzedzone głośnym aplauzem, co mile zaskoczyło naszego gościa. - Jeszcze nigdy nie dostałem takich braw zanim jeszcze cokolwiek powiedziałem - żartował. W półtoragodzinnym wywiadzie, przeprowadzony przez Marzenę Michalec, aktor opowiadał o swoim życiu zawodowym, studiach, a także o pracy na planie serialu i innych projektach. Zyskał ogromną sympatię, nic więc dziwnego, że do wspólnego "selfie" ustawiła się po spotkaniu spora kolejka fanek.