Co roku, 14 października, czyli w Święto Edukacji Narodowej grono pedagogiczne oraz pracownicy ze wszystkich placówek oświatowych w Polsce mogą liczyć na to, że ich całoroczny trud, jaki wkładają w swoją pracę, zostanie zauważony i doceniony. Tak też się stało w tym roku - w gronie nagrodzonych osób znalazł się nauczyciel śpiewu i gry na gitarze działający w Młodzieżowym Domu Kultury w Świdnicy.
- Wyróżnienie mojej pracy przez Kuratorium jest dla mnie uwieńczeniem sumy pewnych działań wynikających z pracy w Młodzieżowym Domu Kultury. Jest to sukces, na który złożyły się zarówno osiągnięcia w pracy dydaktycznej, jak i zauważenie jej przez dyrektora placówki, który był inicjatorem powstania wniosku o przyznanie nagrody kuratora. Wykonując swoją pracę nie myślałem o nagrodzie, po prostu starałem się jak najrzetelniej ją wykonywać – mówi Mirosław Jabłoński, wyróżniony nauczyciel. Sam zaznacza, że gdy dowiedział się o tym, że Zbigniew Curyl, dyrektor MDK złożył do Kuratorium wniosek o odznaczenie go, nie wiedział, czego się spodziewać. I… po prostu spokojnie czekał na rozwój wypadków. Co zrobił, gdy dowiedział się, że to właśnie jego pracę postanowiono docenić? – Kiedy dyrektor poinformował mnie o przyznaniu nagrody, po prostu się ucieszyłem.
Warto przypomnieć, że znana wszystkim z poprzedniej edycji programu „Mam Talent” Paulina Lenda jest wychowanką pana Mirka. I to nie jedyna osoba, która dzięki ciężkiej pracy w jego pracowni osiągnęła wielki sukces. Grzegorz Wierzba, Mateusz Rusin, Beata Kurdy, Monika Bartczyszyn, Ela Kuś – oni wszyscy postanowili, i to z powodzeniem, rozwijać swój talent i szlifować zdobyte umiejętności podejmując muzycznie ukierunkowaną naukę na uczelniach wyższych.
- Staram się swoje działania prowadzić w sposób świadomy głównie pomagając młodzieży, z którą pracuję, w podejmowaniu trudu szukania własnych dróg. Myślę, że nauczyciel ma prawo, a w pewnych przypadkach przywilej lub obowiązek bycia kontrowersyjnym. Powinien być autorytetem, do którego zarówno podopieczni, jak i współpracownicy mają zaufanie. Podoba mi się stwierdzenie wypowiedziane o nauczycielu: "ten to ma charyzmę" . Uważam, że najgorszą rzeczą jest nuda. Mozolny wysiłek i trud włożony w przygotowanie wytyczonego zadania nie muszą się kojarzyć z "drogą przez mękę". To nauczyciel ma obowiązek inspirować, pobudzać do myślenia lub działania. Nie chciałbym, aby to zabrzmiało patetycznie jak nadmuchany balon, ale dla mnie to jest jeden z elementów wychowania patriotycznego. Podsumowując: artystą się bywa a nauczycielem się jest – kończy Mirosław Jabłoński.