Wynik otworzyła Karolina Morawska, która wykorzystała dokładne podanie od Beaty Górajewskiej. Druga bramka była autorstwem zawodniczki Zdroju, która po mocno dośrodkowanej piłce z rzutu różnego skierowała ją do własnej bramki. Pod koniec pierwszej części spotkania nasze rywalki przeprowadziły skuteczną kontrę i zdobyły bramkę kontaktową.
Druga odsłona należała już tylko do nas. To gospodynie tego spotkania w pełni przejęły kontrolę na boisku i przełożyło się to na liczne sytuacje bramkowe oraz kolejne cztery zdobyte gole. Trzecią bramkę zdobyła Julia Furmankiewicz, wykorzystując dokładne podanie od Dominiki Sochackiej. Na 4:1 ładnym strzałem w długi róg bramki podwyższyła Karolina Skalska. Dwa ostatnie trafienia były autorstwa Dominiki Sochackiej, która w obu sytuacjach popisała się bardzo mocnymi uderzeniami z dystansu.
Trener Damian Błaszczyk: - Do meczu przystąpiliśmy w mocno osłabionym składzie, gdyż z powodu choroby zabrakło kilku podstawowych zawodniczek. Dało to możliwość pokazania się innym dziewczynom, które tą szansę zdecydowanie wykorzystały. Dziewczyny zasługują na duże słowa uznania, bo zagrały bardzo ambitnie do ostatniego gwizdka sędziego. Najbardziej mnie cieszy, że nasza gra wygląda coraz lepiej i co ważne zaczynamy wykorzystywać stwarzane sytuacje z czym mieliśmy bardzo duży problem. Już za tydzień gramy kolejny sparing z drużyną z Udanina i mam nadzieję, że z meczu na meczu nasza gra będzie wyglądała jeszcze lepiej.
Polonia-Stal Świdnica - Zdrój Jedlina-Zdrój 6:1 (2:1)
Skład: Kamila Bitkołów, Dominika Sorota, Aleksandra Bizoń, Karolina Skalska, Natalia Wrońska, Sylwia Dobrowolska, Sandra Kozak, Sylwia Simlat, Julia Furmankiewicz, Dominika Sochacka, Karolina Morawska oraz Beata Górajewska