W meczu juniorów starszych od początku spotkania więcej piłką grali świdniczanie, jednak tak jak miało to miejsce w przegranym 0:1 starciu z Konfeksem Legnica nie przekładało się to na sytuacje bramkowe. Jakby tego było mało rywale w 30. minucie wyszli na prowadzenie. Rzut rożny na bramkę zamienił jeden z przeciwników pokonując stojącego między naszymi słupkami Bazydło soczystym strzałem głową. Jeszcze w pierwszych 45 minutach Stalówka doprowadziła do wyrównania. Piłkę w polu karnym ręką zagrał obrońca gospodarzy, a z jedenastu metrów celnie przymierzył kapitan zespołu Łukasz Kot. Po zmianie stron upragnione trzy punkty strzałem głową dał gościom Lema zaliczając pierwsze trafienie w oficjalnym meczu w barwach świdnickiego zespołu.
W spotkaniu juniorów młodszych od początku stroną dominującą byli przeciwnicy. Gospodarze nie wykorzystali jednak kilka dobrych szans na objęcie prowadzenia, a w 29. minucie sami musieli wyciągać piłkę z siatki, po tym jak Matwiejko wykorzystał rzut karny. Od tego momentu było już tylko gorzej, miejscowi doprowadzili do wyrównania jeszcze do przerwy, a po zmianie stron zaaplikowali świdniczanom jeszcze cztery trafienia.