Dodatnie temperatury sprawiły, że śnieg bardzo szybko topnieje. Przechodniów denerwuje chlapa i pryskająca spod kół czarna breja, służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo martwią się poważniejszymi zagrożeniami.
W Świebodzicach kilka dni temu zebrał się Gminny Zespołu Reagowania Kryzysowego. W jego skład wchodzą samorządowcy, pożarnicy, policja i straż miejska, służby odpowiedzialne za czystość i porządek w mieście. Temat: roztopy i wzrost zagrożenia powodziowego ze strony rzeki Pełcznicy. Bo pogoda w ostatnich dniach sprzyja roztopom i podwyższaniu stanu wód. Na razie jednak nie ma niebezpieczeństwa dla miasta.
- W nocy lekki mróz, w dzień temperatura dodatnia sprawiają, że Pełcznica naturalnie będzie miała wyższe stany wód, jak co roku w takim okresie - mówi Wojciech Orzel, odpowiedzialny za ochronę cywilną. - Sytuacja będzie groźniejsza, kiedy i w nocy będą temperatury dodatnie i należy się wtedy obawiać tego, co nam rzeką spłynie z gór.
A spłynąć może sporo, bo Świebodzice leżą poniżej Wałbrzycha i tamtejszych górskich gmin. W niektórych, jak chociażby w Czarnym Borze, też przygotowują się do wylania tamtejszej rzeki i szykują worki z piaskiem. W Świebodzicach worki też są przygotowane, ale wszyscy mają nadzieję, że nie będą potrzebne. Pełcznica groźniejsza jest latem, gdy spadają nagłe, bardzo ulewne deszcze. Niemal co roku występuje z brzegów, podtapiając okoliczne domostwa i zabudowania gospodarcze. Prowadzona od 3 lat systematyczna regulacja rzeki i uzupełnianie murów oporowych pomagają opanować żywioł – w 2009 roku, choć było bardzo gorąco i rzeka płynęła niemal równo z murami oporowymi, nie wylała.
Cały czas sprowadzony jest monitoring stanu wód. Wszystkie służby są przygotowane do podjęcia działań w sytuacji zagrożenia powodziowego. Obecnie sytuacja jest stabilna i nie ma powodów do obaw. Ostrzeżenia hydrologiczne systematycznie dostarczane są do mieszkańców m. in. dzięki Samorządowemu Informatorowi SMS - czyli bezpośrednio na telefony komórkowego świebodziczan.
W tej chwili co innego jest większym zagrożeniem - zalania mieszkań spowodowane złym stanem technicznym dachów i zalegającym na nich śniegiem. Na zlecenie Miejskiego Zarządu Nieruchomości dachy w budynkach komunalnych są systematycznie odśnieżane, jednak zagrożenie istnieje.