Bez pauzujących za kartki Dariusza Filipczaka i Rafała Lubera, ale z powracającym po kontuzji Krzysztofem Goździejewskim piłkarze Polonii Świdnica przystąpią do starcia z Motobi Bystrzycą Kąty Wrocławskie, pierwszego meczu rundy rewanżowej piłkarskiej III–ligi dolnośląsko–lubuskiej.
– Chcemy się przełamać i po dwóch porażkach zgarnąć w końcu jakieś punkty, walczyć będziemy oczywiście o pełną pulę. To ostatni nasz mecz przed własną publicznością, pragniemy zatem zakończyć w Świdnicy ten rok w roli zwycięzców. Motobi złapało w ostatnich meczach rytm i gra coraz lepiej, my walczyć będziemy jednak o swoje – wyznaje Przemysław Malczyk, trener Polonii Świdnica.
Mec pomiędzy obiema ekipami rozegrany zostanie już dziś o 14.00.