Dopisała frekwencja, pogoda, oraz koszykarskie emocje. Większość drużyn uczestniczących w imprezie przyjechała zdetronizować dwukrotnego zwycięzcę, ale po raz trzeci z rzędu główną nagrodę - 1000zł - zabrali do domu koszykarze Coco Jumbo Wrocław, będąc najlepszą drużyn spośród 23 biorących udział w turnieju. Odpowiednio drugie miejsce (400zł) i trzecie miejsce (100zł) wywalczyli zawodnicy U Umlaut z Trzebnicy, ulegając zwycięzcom 14:7, oraz drużyna z Sobótki, która w zaciętej walce o trzecie miejsce wygrała z drużyną Bad Boys Kalisz/Lubin 14:12. Jednak to tylko niewielka część gratyfikacji, które zostały przyznane tego dnia na zawiszowskich boiskach.
W trakcie turnieju wyłoniono również najlepszego strzelca trzypunktowego – wyróżnienie to przypadło Marcinowi Kaczorowi z drużyny No Mercy ze Świebodzic. Trochę mniej szczęścia mieli uczestnicy konkursu rzutu z połowy, albowiem nikomu z publiczności nie udało się trafić do kosza. Nie da się jednak ukryć, że jest to niełatwa konkurencja, dlatego też wszyscy otrzymali nagrody pocieszenia. W tle rywalizacji na boisku toczyła się również bardzo ciekawa rywalizacja z zakresu wiedzy o NBA przygotowana przez studenckie Radio Luz z Wrocławia.
Jak co roku moc nagród trafiła do dzieci, które miały możliwość wykazania się w dwóch konkursach koszykarskich. Jednym z najciekawszych upominków była piłka z autografem Marcina Gortata – jedynego Polskiego koszykarza biegającego na co dzień po parkietach NBA – przekazana przez portal Aktywna Świdnica. Pozostałą część nagród ufundowała firma Ampere. Warto dodać, że żaden z uczestników konkursów nie odszedł z pustymi rękami. A było ich sporo, i pomimo młodego wieku prezentowali oni naprawdę ogromne umiejętności koszykarskie.
Całość turnieju dopełniły atrakcje poza sportowe przygotowane przez organizatorów, z których największym zainteresowaniem cieszyły się te dostarczone przez Straż Pożarną, w szczególności kąpiel z piany. Zachwyt najmłodszych wzbudziły również motocykle zaprezentowane przez Policję, które odbyły specjalną rundę honorową po boisku dla uczestników konkursu dla dzieci. Liczne zabawy zręcznościowe zapewniło stowarzyszenie TKKF Ognisko Licznikowiec oraz Klaunikowa Fifi, która przy okazji edukowała najmłodszych z zakresu ochrony środowiska – realizując w ten sposób program Czysta Świdnica. Oczywiście nie zabrakło również dmuchanych zamków, które, jak co roku, cieszyły się dużym zainteresowaniem.
Po raz pierwszy imprezie towarzyszyły przedmeczowe przygotowania w ramach projektu Świdnica Miasto Murali. Mur przy boisku ozdobiony został fantastycznym muralem przez świdnickiego artystę Roberta Kuklę, portretującym Michaela Jordana, prawdziwą legendę koszykówki. Warto dodać, że nie jest to koniec dzieła, albowiem kolejne odsłony zaplanowanego muralu przewidziane są dopiero w przyszłości.
Pomiędzy meczami swoje umiejętności zaprezentowała świdnicka drużyna futbolu amerykańskiego Wild Boars, a także osoby ćwiczące na co dzień CrossFit w Box74 Świdnica. Szczególnie efektownie wyglądała prezentacja młodych zawodników z klubu taekwon-do „Gryf”, którzy w powietrznych akrobacjach łamali płytki bez większego problemu. Miejmy nadzieję, że odwiedzający Domino Streetball Cup dzięki temu poznali nowe dyscypliny sportowe i możliwość ich rozwijania w Świdnicy.
W związku z reaktywacją zawodowej ligi koszykówki przez organizatorów turnieju streetball, zadbali oni także o promocję nowo powstałej drużyny pod nazwą Prakto Polonia Świdnica, która od października reprezentować będzie Świdnicę na trzecioligowych parkietach. Każdy mógł więc sfotografować się przy standzie z wizerunkiem koszykarza Prakto Polonii Świdnica, z czego odwiedzający imprezę z chęcią korzystali.
Tak słoneczna niedziela byłaby pewnie nie do zniesienia, gdyby nie kurtyna wodna zapewniona przez Straż Pożarną, jak również namioty Gminy Miasta Świdnica, oferujące cień i możliwość wytchnienia. Świetny katering pełen przekąsek i napojów zapewniła Stara Szopa, choć sporym zainteresowanie cieszyło się także stanowisko grillowe obsługiwane przez wolontariuszy Stowarzyszenia Basket Świdnica serwujące przepyszne kiełbaski i karkówkę z grilla. Na wszystkich spragnionych czekał nowy napój magnezowo-witaminowy zapewniony przez Bebson Gold Team Bielawa.
Piąta edycja Domino Streetball Cup okazała się jeszcze lepsza, niż poprzednia, i postawiła przez organizatorami jeszcze większe wyzwania za rok. Oprócz świdnickich stawiły się drużny m.in. z Lubina, Kalisza, Trzebnicy, Wrocławia, Dzierżoniowa, Wałbrzycha oraz Świebodzic, robiąc ze świdnickiej imprezy na koniec lata turniej o zasięgu ogólnopolskim.
Turniej odbył się dzięki życzliwości przedsiębiorców i instytucji wspierających Stowarzyszenie Basket Świdnica: marki Prakto firmy Franc Gardiner, salonu wyposażenia wnętrz Domino z Dzierżoniowa, Sonel S.A., Mobruk S.A., hurtownia budowlana Wektor, firma Tama, a także Gminy Miasto Świdnica, Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz Świdnickiego Ośrodka Kultury. Imprezę swoim patronatem objęła Radna Magdalena Rumiancew-Wróblewska, która nie tylko z zainteresowaniem przyglądała się rywalizacji, ale także wręczała zwycięzcom nagrody finansowe, puchary oraz medale. Patronat nad imprezą objęła także Prezydent Miasta Świdnica Beata Moskal-Słaniewska.
