15 sierpnia o godz. 14:45 w świdnickim Rynku do patrolu strażników miejskich podeszła kobieta, która zgłosiła zaginięcie siedmioletniego syna, który choruje na autyzm.
Kobieta przyjechała do rodziny w Świdnicy. Spacerując po Rynku straciła na chwilę z pola widzenia dziecko. W poszukiwanie małoletniego zaangażowali się strażnicy miejscy, policjanci oraz monitoring miejski. Parę minut po godzinie 17.00 strażnicy miejscy odnaleźli chłopca na ul. Długiej, przetransportowali go do Rynku i przekazali matce.