Tak właśnie można było sobie wyobrażać miejsce, w którym urzędował sympatyczny osioł z „Kubusia Puchatka.” Mrocznie i mokro było nad niewielkim potokiem przy ulicy Esperantystów między Stacja Paliw Orlen a osiedlem domków jednorodzinnych. Widok zmienia się nie do poznania.
To ciąg dalszy trwających już od czerwca 2009 roku prac przy modernizacji potoku Wapiennicza. Nieduży strumień podczas ulew dawał się we znaki zwłaszcza mieszkańcom Osiedla Młodych, ulicy Sikorskiego i Słowiczej. W znacznej mierze został już uregulowany, wybudowano 1,5 kilometrowy kolektor deszczowy i powstał suchy zbiornik retencyjny. Teraz wycinane są drzewa wokół potoku koło stacji Orlen, oczyszczane jest i pogłębiane dno.
Prace prowadzi świdnicka firma Eko-Wod. Będą kosztowały miasto 9 mln złotych i zakończą się jesienią tego roku.