Budowa nowego korytarza autostrady A4 na odcinku Kostomłoty– Wrocław (od planowanego węzła Wichrów do węzła Stary Śleszów), utrzymanie statusu drogi ekspresowej dla dotychczasowej trasy A4 na tym odcinku przy jednoczesnym zaplanowaniu i budowie łącznika Aglomeracji Wałbrzyskiej z węzłem S3 w Bolkowie i łącznika DW 382 z węzłem Świdnica na S5 - to główne postulaty dolnośląskich samorządowców, którzy 27 stycznia podpisali w tej sprawie petycję do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Prezydenci ośmiu dolnośląskich miast (Wrocławia, Wałbrzycha, Świdnicy, Bolesławca, Jeleniej Góry, Legnicy, Głogowa i Lubina) popierają tym samym jedną z dwóch propozycji przebiegu A4, które obecnie konsultuje GDDKiA. Tzw. kombinacja IV zakłada przebudowę (po starym śladzie) autostrady A4 na odcinku Krzyżowa – Kostomłoty oraz budowę nowego odcinka A4 od węzła Wichrów do węzła Stary Śleszów. W stanowisku prezydentów dolnośląskich miast zakłada się w ramach poprowadzenia nowej drogi ekspresowej S5 m.in. także zaprojektowanie i realizację krótkiego łącznika od przyszłego węzła Świdnica na drodze S5, który obejściem Świdnicy, połączy drogę S5 z drogą DW 382 czy konieczność pilnego połączenia Aglomeracji Wałbrzyskiej z budowaną drogą S3 poprzez łączniki do węzłów w rejonie Sadów Dolnych i Kamienna Góra.
Bezpieczeństwo
- Na odcinku A4 Kostomłoty – Wrocław w latach 2014-2020 doszło do ponad 7,5 tysiąca zdarzeń – 7238 kolizji i 318 wypadków - średnio to około 3 zdarzenia dziennie. Obecna A4 przez brak pasa awaryjnego czy wystarczającej liczby Miejsc Obsługi Podróżnych nie jest dostosowana do standardów autostradowych, a nowy korytarz to mniejsze przenikanie ruchów regionalnych z ruchami dalekimi w skali kraju i Europy – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
- Planowanie przebiegu nowych dróg ekspresowych i autostrady A4 ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju społeczno-gospodarczego Dolnego Śląska. Jest niezwykle istotne, aby przy pracach nad wyznaczeniem przebiegu tych dróg brać pod uwagę, nie tylko argument finansowy, ale przede wszystkim skutki dla dalszego rozwoju naszego województwa – dodaje inicjator petycji do GDDKiA prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Nowy korytarz autostrady A4 ma kilka istotnych zalet:
Powstanie układu dwóch silnych tras drogowych w odległości od siebie od kilkunastu do kilkudziesięciu km, powiązanych ze sobą poprzecznie, stanowić będzie bardzo silny szkielet dla dwugrzbietowego pasma rozwoju społeczno-gospodarczego. Tak silna infrastruktura komunikacyjna będzie układem wyjątkowym w skali kraju.
Sumaryczna przepustowość na kierunku wschód-zachód będzie wyższa niż przy rozbudowie obecnej autostrady A4. A zwiększenie tej przepustowości w całym układzie dróg jest szczególnie potrzebna, patrząc na obecne obciążenie autostrady A4 i negatywne tego skutki.
Polepszą się warunki ruchu i jego bezpieczeństwo.
Zmniejszą się przeploty ruchów regionalnych z ruchami dalekimi w skali kraju i Europy. Przeplatanie się tych ruchów o różnym charakterze bywa źródłem nie tylko niewygody, ale i wypadków.
Autostrada w dotychczasowym przebiegu jako droga ekspresowa zapewni dobre powiązanie Wrocławia ze Szczecinem przez drogę S3, bez mieszania się z dalekimi ruchami wschód - zachód.
Nowy korytarz rozwiąże narastające problemy komunikacyjne gmin położonych w sąsiedztwie, w tym m.in. Kątów Wrocławskich.
Rozwój
– Budowę nowego korytarza autostrady A4 należy traktować jako inkubator rozwoju i nową oś rozwojową aglomeracji i regionu. Poprowadzenie A4/S5 wg Kombinacji IV daje szansę na integrację największych obszarów aglomeracyjnych poprzez połączenie ich systemem szybkich dróg. Południe Dolnego Śląska, pomimo budowy drogi ekspresowej S3, wciąż pozostaje wykluczone komunikacyjnie – sugeruje prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski.
Niestety największe Miejskie Obszary Funkcjonalne Dolnego Śląska (Wrocławski, Legnicko-Głogowski, Wałbrzyski i Jeleniogórski), nie zostały do tej pory połączone drogą ekspresową, która znacząco przyczyniłaby się do integracji tych ośrodków oraz zrównoważonego rozwoju regionu.
– Wybór Kombinacji IV przebiegu A4 i S5 łączy - w zasięgu oddziaływania tych dróg do 50 km - wszystkie rdzenie wspomnianych obszarów funkcjonalnych. Przyjęcie do dalszych prac i w konsekwencji realizacja wg Kombinacji IV ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju całego Dolnego Śląska – twierdzi prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska.
Warto zaznaczyć, że poprowadzenie nowej drogi ekspresowej S5 od przyszłego węzła A4/S8 Olbrachtowice przez północny obszar Aglomeracji Wałbrzyskiej do węzła S3 w Bolkowie nie rozwiązuje wszystkich problemów komunikacyjnych w południowej części Aglomeracji Wałbrzyskiej. Ruch samochodowy z zachodu na wschód województwa, ale także zjeżdżający z S3 i A4/S5 do Dzierżoniowa, Ząbkowic Śl. i Kłodzka, potęgować będzie i tak zakorkowana w tej chwili Świdnica, przez którą przechodzi ważna dla regionu tzw. droga podsudecka DW 382. Dlatego wymogiem staje się przy planowaniu i budowie S5, zaprojektowanie krótkiego łącznika od przyszłego węzła Świdnica, który obejściem Świdnicy, połączy drogę S5 z drogą DW 382.
Zlokalizowanie drogi S5 na północ od podstrefy wałbrzyskiej WSSE stanowi problem logistyczny dla głównych inwestorów w tej części WSSE. Wielokrotnie kierowali oni, w tym Toyota, Ronal, Faurecia, postulaty, aby skrócić trasę dostaw produktów z tych zakładów do centrów dystrybucyjnych na Słowacji i w Czechach. Przejazd na północ po to, aby poprzez drogę S3 pojechać na południe, nie tylko nie skraca obecnej trasy dojazdu przez Lubawkę, ale ją wręcz wydłuża o ok. 40-50 km.
- W związku z tym, że budowa nowej S5 to perspektywa kilkunastu lat, podtrzymujemy wcześniejsze postulaty, zawarte m.in. w Strategii Rozwoju Województwa Dolnośląskiego do 2030, pilnej konieczności połączenie Aglomeracji Wałbrzyskiej z budowaną drogą S3 poprzez tzw. łączniki do węzłów Sady Dolne i Kamienna Góra Ptaszków. Tą sprawą już od kilku lat zajmują się profesjonalne instytucje podległe Urzędowi Marszałkowskiemu. Z przedstawionych w drodze długotrwałej analizy i po licznych konsultacjach wariantów, połączenie obwodnicy Szczawna - Zdrój z węzłem Sady Dolne okazało się nie tylko najtańsze, najkrótsze, ale również prawie nie ingerujące w infrastrukturę komunalną. Zwracamy uwagę, że zarówno Wałbrzych, ale również Szczawno - Zdrój, Stare Bogaczowice i Boguszów - Gorce, bez realizacji tego łącznika, pozostaną wykluczone jeśli chodzi o szybkie i funkcjonalne połączenie z drogą S3 i siecią dróg ekspresowych i autostrad w Polsce – dodaje prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
Alternatywne połączenie Aglomeracji Wałbrzyskiej, w tym szczególnie gmin Boguszów-Gorce, Wałbrzych, Czarny Bór i Kamienna Góra z drogą S3 przebiega do węzła Ptaszków, powyżej Kamiennej Góry. Takie połączenie jest optymalne nie tylko dla wspomnianych już dużych firm z WSSE - podstrefa Wałbrzych. Drugi łącznik z S3 w znaczący sposób udrożniłby ważną dla południa Dolnego Śląska drogę sudecką w ciągu DW 367, łączącą dwa największe na południu województwa miasta, Jelenią Górę i Wałbrzych.
- Problem wykluczenia komunikacyjnego Kotliny Jeleniogórskiej, co roku odwiedzanej przez ponad 3 mln zmotoryzowanych turystów, od lat stanowi szczególny przedmiot troski samorządów z tego obszaru. W celu zapewnienia dobrego skomunikowania Aglomeracji Jeleniogórskiej z resztą kraju i umożliwienia dalszego rozwoju gospodarczego w oparciu o wybitne walory turystyczne, wnioskujemy o pilne rozpoczęcia prac nad studium korytarzowym przyszłej drogi ekspresowej. Droga ta powinna przebiegać przez teren całej aglomeracji aż do granicy Państwa i uwzględniać postulowaną od lat budowę obwodnicy Szklarskiej Poręby – mówi prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak.
Realizacja Kombinacji IV, czyli poprowadzenie autostrady A4 w nowym korytarzu, przy jednoczesnym zaplanowaniu i budowie łącznika Aglomeracji Wałbrzyskiej z węzłem S3 w Bolkowie, łącznika DW 382 z węzłem Świdnica na S5, stworzyłoby nowe możliwości planowania rozwoju społeczno-gospodarczego południa Dolnego Śląska i przyczyniłoby się do znaczącego ożywienia gospodarczego obszaru Sudetów i jego przedgórza.
Taki układ drogowy jest istotny dla wzmocnienia systemu powiązań transportowych i ożywienia rozwoju społeczno-gospodarczego na Dolnym Śląsku.