Dlatego burmistrz Leszek Michalak otwierając oficjalnie bal złożył na ręce sołtysów wielkie podziękowania za ich trud, społeczną służbę i ogromne zaangażowanie.
- Nie wyobrażam sobie wsi bez sołtysów. To osoba, która wprowadza ład i porządek w swojej miejscowości. Dba o swoich mieszkańców i zawsze stara się być pomocna. Dziękuję za Wasz wysiłek i za społeczną służbę na rzecz drugiego człowieka. Życzę wytrwałości w rozwiązywaniu spraw społeczności lokalnej, dobrej współpracy z mieszkańcami, realizacji pomysłów w działalności sołeckiej, a przede wszystkim zadowolenia z tej jakże ważnej funkcji - dziękował burmistrz Leszek Michalak.
W tym roku współgospodarzami Balu Sołtysa byli mieszkańcy Imbramowic, którzy dołożyli wszelkich starań, aby impreza była udana dla wszystkich uczestników. Nad przebiegiem całej uroczystości czuwali nie tylko mieszkańcy sołectwa, ale także pracownicy żarowskiego Urzędu Miejskiego. Choć przygotowania trwały długo, wysiłek został nagrodzony. W kuchni także panował ład i porządek, a nad jakością wszystkich potraw czuwało niezawodne jak zawsze Koło Gospodyń Wiejskich z Imbramowic.
- Przygotowaliśmy wiele smakołyków na dzisiejszy wieczór. Naszą specjalnością są oczywiście pierogi, które wspólnie lepiłyśmy. Nie brakuje także ciast, swojskich wędlin, sałatek i innych przygotowanych przysmaków. Mamy nadzieję, że gościom będzie wszystko smakowało - mówiły Irena Woźna, Janina Kowalska, Barbara Trafas, Franciszka Malinowska z Koła Gospodyń Wiejskich z Imbramowic.
Oficjalnego otwarcia Balu Sołtysa dokonał burmistrz Leszek Michalak wspólnie z Romanem Koniecznym przewodniczącym Rady Miejskiej, sołtysem Imbramowic Markiem Fitą i Martą Jarosz z Urzędu Miejskiego w Żarowie.
- Dziękujemy reprezentacjom mieszkańców innych wsi za tak liczne przybycie. Podziękowania kierujemy również w stronę wszystkich, którzy włożyli dużo wysiłku w przygotowanie tej uroczystości - mówił Marek Fita sołtys Imbramowic.