Swój wysiłek, pot i obolałe nogi ma nadzieję przekuć w konkretną, finansową pomoc dla sześćdziesięciu podopiecznych domu. Choć jest dopiero w połowie swojej trasy, spotkał się już z ogromną życzliwością, zainteresowaniem i pomocą ze strony wielu osób.
Paweł od dwóch lat startuje w maratonach, lubi sprawdzać swoje możliwości i pokonywać słabości. Tym razem postanowił połączyć pasję z pomocą innym.
Zamierza przebiec 377 km wzdłuż całego polskiego wybrzeża i zachęcić ludzi do wsparcia świebodzickiego DPS. Trasę podzielił na 12 odcinków. Start był w Świnoujściu, meta będzie na Helu 13 lipca.
Za Pawłem już spory dystans i zaliczonych kilka nadmorskich miejscowości – m. In. Ustronie Morskie, Pobierowo, Łazy, w których spotkał się z władzami samorządowymi lub pracownikami informacji turystycznej.
- Spotykam się z dużą życzliwością i zainteresowaniem, to bardzo miłe i też dodaje siły – mówi student. Paweł ma ze sobą flagę Świebodzic, którą otrzymał od Wydziału Promocji UM, z którą fotografuje się w różnych miejscach. Rozdaje także materiały informujące o całej akcji.
Podobnie jak Stowarzyszenie Charytatywno-Opiekuńcze im. bł. Marii Teresy Gerhardinger przy Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci w Świebodzicach, które rozesłało do dziesiątek firm, instytucji, podmiotów i zwykłych ludzi informacje z prośbą o wsparcie biegu.
- W domu przebywają dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym, zespołami wad wrodzonych, zespołem Downa, zespołem Fas, autyzmem i epilepsją. Najczęściej rodzice tych dzieci pozbawieni są władzy rodzicielskiej. Opiekę i edukację zapewniają im prowadzące go siostry de Notre Dame, wspomagane przez wolontariuszy oraz członków naszego Stowarzyszenia – mówi Elżbieta Horodecka, prezes Stowarzyszenia. – Paweł, swoją sportową postawą, chce spróbować szerzej otworzyć serca wszystkich ludzi dobrej woli na potrzeby dzieci i młodzieży mieszkającej w DPS.
Wpłaty można dokonywać na konto:
Bank Zachodni WBK S.A.
30 1090 2356 0000 0001 0881 1396
z dopiskiem: BIEG 377