Dziś podczas uroczystego otwarcia placówki były łzy wzruszenia rodziców i radość uczniów szkoły. Od jutra rozpoczną naukę w nowoczesnym, przyjaznym budynku, w pełni przystosowanym do ich potrzeb. – Bardzo podoba mi się nowa szkoła, wszystko w niej – mówi Daniel, który od jutra rozpocznie tu naukę w klasie pierwszej. Wtóruje mu Magda i Małgosia, które z zachwytem odwiedzały każdy zakątek szkoły.
Radości nie kryją też rodzice niepełnosprawnych uczniów. To oni kilka lat temu rozpoczęli walkę o budowę nowej placówki. – Cały czas obserwowaliśmy budowę szkoły. Od początku, aż do końca, Przyjeżdżaliśmy tu bardzo często, zobaczyć postęp prac – mówią Ewa i Czesław Jadwinczyn, rodzice trzynastoletniej Małgosi. – Nasza córka od czterech lat miała indywidualny tok nauczania. W tamtej szkole warunki ku temu były dramatyczne, a Małgosia potrzebuje przestrzeni.
Budowa Powiatowej Szkoły Specjalnej trwała niespełna rok. – Myśleliśmy o różnych lokalizacjach szkoły. Po uwagę braliśmy teren koło szpitala Latawiec, później na osiedlu Zawiszów. Ostateczny wybór padł na to miejsce. Niespełna rok temu zaczęliśmy budowę. Dziś oddajemy jedną z części całego kompleksu oświatowego – mówił dziś starosta powiatu świdnickiego Zygmunt Worsa.
Szkoła zajmuje powierzchnię 5 tysięcy metrów kwadratowych, z czego 4,5 tysiąca metrów kwadratowych stanowi powierzchnia użytkowa. Budynek podzielony jest na pięć segmentów, każdy zawiera osobny blok sanitarny. W budynku znajduje się aula, kuchnia, patio i świetlica.
Wrażenie robi też sala doświadczania świata. – Pokazujemy tu dzieciom, że mogą wpływać na świat zewnętrzny. Możemy tu wyłączyć szereg bodźców ze środowiska zewnętrznego i pracować nad jednym kanałem np. mową, słuchem, równowagą, czy zapachem – wyjaśnia Gabriel Beniuk, opiekun sali. – W ten sposób dziecko uczy się przystosowywać do świata zewnętrznego. Odbiorcami tego typu terapii są osoby z upośledzeniem umysłowym, mózgowym porażeniem dziecięcym, autyzmem, zespołem Downa, chorobą psychiczną, zaburzeniami mowy na tle nerwicowym. To wyjątkowe miejsce pozwala tym, którzy jeszcze tego nie potrafią, zacząć postrzegać świat i rozbudzać uśpione jeszcze zmysły. Ruch, światło, dźwięk, ruchome obrazy ,żywe kolory przykuwają uwagę osób dotychczas zamkniętych w świecie własnych wyobrażeń. To klucz do rzeczywistego świata.
Inwestycja kosztowała powiat świdnicki blisko 21 milionów złotych. W przyszłości miasto planuje tu także wybudować nowy budynek dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 105 w Świdnicy. Póki co jednak miasta nie stać na inwestycję.