Sąd Rodzinny oceni, czy strzegomskie nastolatki, które brały udział w nagraniu szokujących zwierzeń, są zdemoralizowane. Policja przekazała w tej sprawie materiały. – Nagranie było wulgarne – mówi zastępca prokuratora rejonowego Beata Piekarska–Kaleta.
Masakra, szok, obrzydliwość – tak zamieszczone w Internecie wyznania 16-letniej Pauliny oceniają strzegomscy licealiści. Dziewczyna ze szczegółami opowiada o kontakcie seksualnym z „Szogunem”. Chłopak został zidentyfikowany przez mieszkańców jako 21-letni Michał G. Niewykluczone, że nie wytrzymał psychicznie z powodu treści zawartych w nagraniu i dlatego popełnił samobójstwo. Ten watek bada prokuratura.
Sąd rodzinny natomiast oceni, czy bohaterka wyznań i dwie inne dziewczynki, biorące udział w nagraniu, są zdemoralizowane. Wskazuje na to sposób opowiadania całej historii i pornograficzny charakter zwierzeń. Nie ma 100% pewności, czy dziewczyna opowiadała o prawdziwych doświadczeniach, czy wszystko zmyśliła.