W poniedziałkowy wieczór sala balowa Hotelu Maria wypełniła się po brzegi publicznością złaknioną kabaretu na najwyższym poziomie. Tak się składa, ze zespoły kabaretowe niezbyt często odwiedzają Wałbrzych. Wyjątkiem jest oczywiście organizowana od kilkunastu lat przez WOK Ogólnopolska Giełda Kabaretowa PrzeWAŁka.
Właśnie laureat Grand Prix PrzeWAŁki z 2010 roku, kabaret Chyba rozpoczął wczorajszy występ. Jako support zaprezentowali skecz o wizycie u ojca w więzieniu i parodię teleturnieju „Jeden z dziesięciu”, a zakończyli piosenką o tym, że w kabarecie każdy może być, kim chce. Zebrali zasłużone, owacyjne brawa. Kabaret Chyba wystąpił w składzie: Sylwia Styczeń, Maciej Gliński i Piotr Gumulec, który na wspomnianej PrzeWAŁce otrzymał Nagrodę za Osobowość Sceniczną.
Kabaret Moralnego Niepokoju, bawiący publiczność od 1996 roku, przedstawił program pt. „Galaktikos”, który grupa wystawia od ubiegłego roku. Skecze takie jak „Kebab”, „Tata ze wsi” „Zdjęcia z wakacji” czy „Komentatorzy sportowi” są znane wszystkim oglądającym występy kabaretów w telewizji, jednak w przypadku Roberta Górskiego i spółki, występ na żywo daje jeszcze więcej powodów do zabawy. Dość powiedzieć, że sala praktycznie bez przerwy rozbrzmiewała gromkim śmiechem, a każdy skecz kończył się długimi owacjami. Występ zakończył się po trzech bisach.
Oczywiście można powiedzieć, że w zespole brakuje pięknej i zawsze uśmiechniętej Katarzyny Pakosińskiej, taką uwagę usłyszeliśmy po występie od jednego z widzów, ale artystka nie występuje z kabaretem już od roku. Kabaret Moralnego Niepokoju wystąpił w składzie: Robert Górski, Przemysław Borkowski, Mikołaj Cieślak, Rafał Zbieć, Agata Załęcka, a na akordeonie przygrywał Bartłomiej Krauz.