Jak co roku, tysiące Polaków wyruszają w odwiedziny do swoich bliskich na cmentarzach. Ulice zapełniają się samochodami o pozamiejscowych numerach rejestracyjnych, wszędzie stoją znicze i kwiaty przeznaczone na sprzedaż, zmieniają się zasady komunikacji drogowej i rozkłady jazdy autobusów oraz pociągów, życie koncentruje się wokół nekropolii.
Dbałość o miejsca spoczynku zmarłych jest charakterystyczna dla wszystkich kultur. Obsypane darami groby należą do najstarszych znalezisk archeologicznych. Wszyscy znamy piramidy egipskie, armie z terakoty strzegące grobowców chińskich cesarzy i historię Antygony. To, co łączy monumentalne zabytki, dzieła sztuki i wygląd naszych miast w dniu dzisiejszym, to troska o los zmarłych na tamtym świecie i – dziś nawet bardziej – wyraz miłości wobec nich.
Być może wszyscy jeszcze kiedyś się spotkamy.