Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 2015
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica/Wałbrzych: Krwawy rekord – 33,5 litra dla dziesięcioletniej Julii

Czwartek, 27 stycznia 2011, 19:13
Aktualizacja: 20:53
Autor: red.
Świdnica/Wałbrzych: Krwawy rekord – 33,5 litra dla dziesięcioletniej Julii
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Świdniccy krwiodawcy kolejny raz pokazali, na co ich stać. Dziś chęć pomocy chorej na białaczkę dziewczynce wyraziło dziewięćdziesiąt osiem osób. Część krew oddała na miejscu – w świdnickiej przychodni Ars Medica, część w tym celu udała się do Wałbrzycha, do centrum krwiodawstwa.

- Dziękuję wszystkim tym, którzy odpowiedzieli na apel i oddali krew - mówi Sebastian Kujacz, tata Julii. - Pomogli na pewno nie tylko Julii, ale i wszystkim potrzebującym, jak również przyczynili się do tego, że akcje krwiodawstwa w naszym mieście zataczają coraz szersze kręgi. Dziękuję jeszcze raz.

Jest za co dziękować. W Świdnicy padł krwawy rekord. W przychodni przy ul. Konopnickiej zarejestrowało się siedemdziesiąt pięć osób, krew oddało sześćdziesiąt. Zebrano dwadzieścia siedem litrów drogocennego płynu (akcja trwała do godz. 15.30, a nie jak planowano – do południa). Do tego trzy osoby zarejestrowały się jako potencjalni dawcy szpiku.

Tydzień temu chętnych do oddania krwi zgłosiło się tak wielu, że ekipa wyjazdowa Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu nie zdążyła się wszystkimi zająć. Część dawców poproszono o dojechanie do siedziby centrum i niektórzy rzeczywiście pojechali. Na dziś diecezjalny klub krwiodawców Kropla Życia zamówił busa, który wykonał dwa kursy do RCKiK. Niektórzy krwiodawcy do Wałbrzycha pojechali też własnym transportem. I tak w siedzibie centrum zarejestrowało się dwudziestu trzech świdnickich dawców, krew oddało czternaście osób. Łącznie więc zebrano trzydzieści trzy i pół litra krwi.

- Klub bardzo dziękuje za pomoc ludziom. Mała Julka jest w stanie bardzo potrzebującym krwi. Jej stan zdrowia się pogorszył, więc jeszcze raz klub serdecznie dziękuje wszystkim za przybycie - mówi Rafał Klemczak z Kropli Życia. - Dzisiaj dzwoniła do nas mama Julki i powiedziała, że jej stan zdrowia się pogorszył, więc jak najszybciej przefaksowaliśmy do szpitala, ile litrów zebraliśmy dla Julki, żeby jej tam jak najszybciej przetoczyli krew.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group