W skład koalicji wyborczej wchodzą ugrupowania Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem. Przedstawiciele tychże ugrupowań gromkimi brawami przywitali wysiadających z Lewicobusa, liderów polskiej lewicy. Wałbrzych był czwartym przystankiem podróży lidera SLD.
- Jak Lewica wróci do Sejmu, to PiS przestanie rządzić. Wierzymy w to. Rządy PiS-u oceniamy bardzo źle, szczególnie jeśli chodzi o łamanie konstytucji i prawa – takimi słowami rozpoczął swoje przemówienie Włodzimierz Czarzasty.
Lewica, której od pewnego czasu w sejmie nie ma, ma plan na poprawę tych części polskiego życia, które przez obecne rządy zostały zniszczone.
- Rzadkością jest w polityce, by partie, które jeszcze pół roku temu były na innych biegunach, nie myślały o współpracy, dzisiaj mogą się dogadać i ze sobą współpracować. Co więcej często mówiliśmy sobie niejedno głupstwo, ale gdy jest możliwość spotkania, przeproszenia i dogadania się, trzeba to zrobić. Razem możemy wejść do Sejmu, możemy zaprezentować określony system wartości. Razem będziemy walczyć o nasze sprawy, sprawy kobiet, mężczyzn i wreszcie o konstytucję, którą Polsce dała lewica. Będziemy walczyć o silną pozycję Polski w Unii Europejskiej, do której to lewica ją wprowadziła. Udało nam się porozumieć i dzisiaj łączy nas program, otwartość i tolerancja. Uśmiech i chęć wybaczania sobie. To jest jedyna lista wyborcza, której możecie państwo wierzyć, że jak wejdzie do Sejmu, to zrealizuje obietnice wyborcze – mówi Włodzimierz Czarzasty.
Programowo Lewica przedstawia się w następujący sposób:
· Prawa nabyte nie powinny być zabierane, bo tak się podoba rządzącym
· Najniższa emerytura powinna wynosić 1600 złotych bez względu na płeć osoby pobierającej
· Leki na receptę powinny kosztować 5 złotych za lekarstwo (wyliczony przez Lewicę koszt obsługi takiej ustawy to 5 miliardów złotych – „[…] Wiemy jak to zrobić, a prawo do opieki medycznej nie powinno być uzależnione od tego czy ktoś jest biedny czy bogaty…” – mówi Czarzasty.)
· Skrócenie czasu oczekiwania do specjalisty do 30 dni
· „Wdowia emerytura” – „[…] Chcemy wprowadzić możliwość przejęcia 85% emerytury małżonka lub partnera. Lub 50% emerytury zmarłego z zachowaniem własnej…” – opowiada Włodzimierz Czarzasty
· Domy opieki dziennej w każdej gminie
· Oddziały geriatryczne w każdym szpitalu.
O programie Kopernik mówił kandydata Lewicy Mariusz Kotarba.
- Wprowadzimy program wsparcia innowacji. Państwo będzie przejmować połowę ryzyka w inwestycjach innowacyjnych na skalę 3,5 miliarda złotych rocznie. Program skierowany będzie na wdrażanie nowatorskich rozwiązań bez zbędnych procedur. Pozwoli to przełamać bariery w innowacjach - mówi Kotarba.
● Polska znajduje się na ostatnim miejscu spośród 28 państw UE, w grupie tzw. „modest innovators",czyli takich, których wskaźniki innowacyjności są znacząco niższe od średniej europejskiej
● Nasz dotychczasowy potencjał wzrostu oparty na niskich kosztach pracy i niskich cenach surowców, został już wyczerpany
● Jedną z najpoważniejszych barier rozwoju innowacyjności jest bariera finansowa - przedsiębiorstwa najgorzej radzą sobie z wdrażaniem innowacji
Więcej pieniędzy dla nauki.
- Przeznaczymy na badania i rozwój ponad 2% PKB. Uczelnie uzyskają większą stabilność w wydawaniu pieniędzy na badania. Położymy nacisk na wdrażanie innowacji w strategicznych obszarach dla naszego państwa, np. nowe rozwiązania wspierające osoby z niepełnosprawnościami czy innowacje w OZE. Nauka jest dla nas wszystkich – dlatego zadbamy o mechanizmy współpracy między uczelniami, samorządem i organizacjami pozarządowymi. Umożliwi to wymianę pomysłów i wspólne inwestycje. Wzmocnimy pozycję uczelni regionalnych - dodaje kandydat lewicy.
● Polska w 2017 roku przeznaczyła 1,03% PKB na badania i rozwój
● W całej UE wskaźnik wydatków na badania i rozwój wynosił średnio 2,07% PKB. W skali Unii Polska znajdowała się na 20. miejscu (na 28).
Marek Dyduch (lider wałbrzyskiego SLD) opowiadał o konieczności zwrócenia górnikom z regionu, które zostały im zabrane po upadku kopalń. Anna Stabrowska z ugrupowania Razem mówiła o wzroście pensji minimalnej oraz o wzroście pensji w budżetówce.