Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 1791
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Maria Kunic – urodziny numer 400

Piątek, 28 maja 2010, 16:12
Aktualizacja: 16:16
Autor: KO
Świdnica: Maria Kunic – urodziny numer 400
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Ta okrągła rocznica urodzin nie może przejść bez echa w Świdnicy, czyli mieście, w którym Śląska Atena mieszkała do wojny trzydziestoletniej. Przy poświęconej jej ławeczce powstała mała wystawa. Kim była Maria Kunic? O tym opowie Radosław Skowron.

- Przyszła na świat w rodzinie lekarza miejskiego Henryka Kunica, który przybył do Świdnicy około 1607 i zamieszkał w domu „Pod Złotym Chłopkiem” – opowiada historyk. - W rodzinie Marii opowiadano, że przyszła astronomka w dzieciństwie nie bawiła się lalkami. W wieku pięciu lat umiała już biegle czytać. Dzięki kształceniu pod kierunkiem "niemych nauczycieli, czyli książek" opanowała obok języka niemieckiego i łaciny, także język francuski, polski, włoski, hebrajski i grekę. Interesowała się astronomią oraz kształciła w poezji, malarstwie, muzyce, a także matematyce, medycynie i historii.

Gdy Maria miała 19 lat, spotkała na swej drodze znanego matematyka i astronoma Eliasa Kreczmara, który za swoją pracę naukową uzyskał tytuł szlachecki Leonibus (von Löwen). Maria wyszła za mąż za Eliasa i z nim wspólnie z dachu świdnickiego domu obserwowała nocne niebo.

- Wraz z mężem Eliasem von Löwen Maria zajęła się najważniejszym problemem ówczesnej astronomii, jakim była zapoczątkowana przez Kopernika debata nad budową wszechświata. Z dachu kamienicy "Pod Złotym Chłopkiem" dokonywali, oczywiście w nocy, obserwacji planet Wenus i Jupitera. Dlatego w miejscowym, śląskim podaniu ludowym utrwaliła się postać astronomki, jako kobiety dziwnej. Spędzała bowiem noc na oglądaniu gwiazd, a dnie w łóżku, śpiąc i zaniedbując gospodarstwo domowe, co było wówczas poważnym występkiem – opowiada dalej Radosław Skowron. - Prawie całe życie Marii przypadło na okres wojny trzydziestoletniej, która zmusiła ją i męża do opuszczenia Świdnicy. Wyemigrowali do spokojnej i tolerancyjnej Polski. Prowadząc wspólne badania astronomiczne Maria poprawiła i uprościła słynne Tablice Rudolfińskie Keplera. Tak też powstało dzieło Urania propitia, czyli astronomia przybliżona czytelnikowi, która przyniosła Marii europejską sławę.

Na wystawie poświęconej Marii Kunic pokazano kopie listów sprowadzonych z Obserwatorium Paryskiego, ponieważ Maria i Elias prowadzili kilkuletnią korespondencję z Janem Heweliuszem, a następnie z francuskim astronomem Ismaëlem Boulliau, doradcą w sprawach nauki Ludwika XIV.

- W czasach Galileusza najbardziej znaną w Europie kobietą-naukowcem była astronomka ze Świdnicy. Nasza rodaczka, Śląska Pallas pisząc, że „Słońce jako ster nieba jest wskaźnikiem czasu i ruchu” opowiedziała się po stronie Kopernika. Dlatego na jej cześć jeden z nielicznych kraterów uderzeniowych na Wenus nazwano Cunitz, a w Świdnicy jedną z ulic i gimnazjum – podsumowuje Radosław Skowron.

Czterechsetna rocznica urodzin Marii Kunic przypada na sobotę, 29 maja.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group