Sobota, 1 marca
Imieniny: Antoniego, Dawida, Radosława
Czytających: 1567
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Miasto w dialogu z Wodami Polskimi

Piątek, 28 lutego 2025, 15:05
Autor: red
Świdnica: Miasto w dialogu z Wodami Polskimi
Fot. UM Świdnica
Powódź z września 2024 roku najbardziej dotknęła miejscowości Kotliny Kłodzkiej. Ale także Świdnica odczuła skutki podtopień. Władze miasta od miesięcy podejmują działania, które doprowadzić mają do poprawy zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Po ubiegłorocznej powodzi konieczne są pilne naprawy koryta i brzegów rzeki Bystrzycy oraz infrastruktury melioracyjnej. Wykonać je powinni zarządcy terenów, czyli Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie i PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Działania miasta na rzecz rzeki Bystrzycy

Od ubiegłego roku prezydent Świdnicy oraz podległe jej służby podejmują starania o jak najszybszą realizację prac naprawczych w korycie i na brzegach Bystrzycy. Rzeka ucierpiała wskutek powodzi, co zwiększyło zagrożenie dla mieszkańców. W październiku 2024 roku miasto wystąpiło do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu z wnioskiem o podjęcie pilnych działań naprawczych, wskazując konkretne odcinki wymagające interwencji, m.in. w rejonie ulic: Przyjaźni, Kraszowickiej, Okrężnej, Nadbrzeżnej, Miłego Dnia, Częstochowskiej i Wadowickiej.

Pomimo prowizorycznej naprawy około 50 metrów wału na ul. Kraszowickiej, miasto nie odnotowało dalszych działań ze strony zarządcy rzeki. W związku z tym ponownie skierowano pytania o harmonogram prac i planowane działania zabezpieczające miasto przed kolejnymi podtopieniami. 6 grudnia 2024 roku Świdnica wystąpiła również do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, deklarując chęć współpracy i zabezpieczając 250 tys. zł na utrzymanie terenów przy Bystrzycy, potoku Witoszówka i potoku Jabłoniec. Oczekiwano również równego wkładu finansowego ze strony zarządcy.

Brak odpowiedzi na pisma skłonił miasto do zorganizowania spotkania pod koniec stycznia z Jerzym Szełemejem, dyrektorem Zarządu Zlewni w Legnicy. Choć zadeklarował on chęć współpracy, nie podał konkretnych szczegółów dotyczących realizacji prac. 18 lutego Urząd Miejski otrzymał odpowiedź, w której poinformowano, że nie zabezpieczono jeszcze środków finansowych dla zadań związanych z usuwaniem skutków powodzi, ani też tych związanych z utrzymaniem brzegów rzeki.

- Nie możemy czekać w nieskończoność. Odbudowa infrastruktury miejskiej jest uzależniona od działań Wód Polskich, ponieważ nie ma możliwości odbudowania drogi rowerowej między kładką a tunelem na Kraszowicach oraz plaży bez wcześniejszej odbudowy koryta rzeki Bystrzycy. Oczekujemy od zarządcy rzeki konkretnych działań, a nie jedynie deklaracji – mówi prezydent Beata Moskal-Słaniewska.

Interwencja w PKP

Powódź z jesieni 2024 roku uwidoczniła także problemy związane z rowami melioracyjnymi w pobliżu ulicy Chłopskiej. Woda wystąpiła z brzegów i zalała posesje, co skłoniło mieszkańców do interwencji. W wyniku przeglądu przeprowadzonego na polecenie prezydent Beaty Moskal-Słaniewskiej stwierdzono, że rowy melioracyjne wzdłuż torów kolejowych są zaniedbane, niewykaszane i w kilku miejscach niedrożne z powodu zalegających osadów.

Aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości, władze Świdnicy zwróciły się do PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. o pilne udrożnienie przepustu odprowadzającego wody opadowe oraz objęcie regularnym utrzymaniem rowów melioracyjnych.

- Miasto to suma różnych podmiotów, które prowadzą działalność na jego terenie. Każdy zarządca musi ponosić odpowiedzialność za jego utrzymanie, szczególnie gdy zaniedbania mogą prowadzić do szkód w mieniu mieszkańców. Świdniczanie muszą mieć pewność, że ich bezpieczeństwo jest priorytetem – podkreśla prezydent Moskal-Słaniewska.

Oczekiwanie na konkretne działania

Władze Świdnicy liczą na szybką reakcję ze strony Wód Polskich oraz PKP, aby skutecznie zapobiec przyszłym zagrożeniom związanym z powodziami i podtopieniami. Miasto oczekuje na konkretne deklaracje i harmonogram działań, podkreślając gotowość do współpracy, ale także konieczność podjęcia zdecydowanych kroków przez odpowiednie instytucje.

W działaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi biorą udział dwie komórki Urzędu Miejskiego, to przede wszystkim Wydział Dróg i Infrastruktury Miejskiej oraz Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego. Pracownicy tych komórek pozostają w nieustannym kontakcie z gospodarzem infrastruktury melioracyjnej i zarządcą rzeki.

- Tak jak do tej pory liczymy na partnerską współpracę. Nie oczekujemy, że instytucje do których się zwracamy wykonają wszystko natychmiast i samodzielnie. Deklarujemy pomoc i wsparcie także finansowe, ale musimy wiedzieć, że druga strona nie skończy swoich deklaracji na słowach, a przystąpi wraz z nami do bardzo jasno określonych prac – dodaje Maciej Gleba, dyrektor Wydziału Dróg i Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miejskiego w Świdnicy.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2025 Highlander's Group