Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 1786
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Miłość, podstęp i śmierć w Kościele Pokoju

Środa, 5 maja 2010, 7:46
Aktualizacja: 14:45
Autor: Karolina Osińska
Świdnica: Miłość, podstęp i śmierć w Kościele Pokoju
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Ona spodobała mu się tak bardzo, że uwiódł ją. Ale gdy zaszła w ciążę, nie chciał początkowo wziąć odpowiedzialności i próbował sprawić, żeby jej mąż myślał, że będzie ojcem. Gdy sztuczka się nie udała – doprowadził do jego śmierci i poślubił ją. Dziecko przyszło na świat, lecz wkrótce umarło…

Tej historii wczoraj można było wysłuchać w świdnickim Kościele Pokoju. Widownia oratorium „Dawid i Batszeba” żegnała polskich i norweskich artystów owacjami na stojąco. Kto przegapił – dziś może jeszcze udać się na muzyczną ucztę do Wrocławia.

„Oratorium Dawid i Batszeba w Polsce i w Norwegii” to projekt zrealizowany dzięki współpracy Wrocławia z norweskim miastem Trondheim. Chodzi o wymianę kulturalną pomiędzy naszymi dwoma państwami. W projekt zaangażowane są Wrocławska Orkiestra Kameralna Leopoldinum i Chór Katedralny Nidaros Vocalis z Trondheim.

Wczorajsza premiera oratorium „Dawid i Batszeba” norweskiego kompozytora Ståle Kleiberga to jedno z założonych czterech wykonań koncertowych. Dziś artyści wystąpią we Wrocławiu w Synagodze Pod Białym Bocianem (kolejne koncerty będą miały miejsce w Trondheim w Katedrze Nidaros 13 i 14 listopada). Jutro we Wrocławiu zostanie wykonany fragment oratorium podczas ceremonii otwarcia Synagogi Pod Białym Bocianem.

Jak wyglądał świdnicki koncert? Zapraszamy do obejrzenia galerii. Pod batutą norweskiej dyrygent Vivianne Sydnes śpiewało osiemnastu chórzystów oraz pięcioro solistów Chóru Katedralnego Nidaros z Trondheim: Batszeba – Anna Einarsson, Dawid – Håvard Stensvold, Joab – Nils Harald Sødal, Natan – Lars Johansson Brissman, Uriasz – Fredrik Akselberg. Grało dwudziestu sześciu instrumentalistów z Wrocławskiej Orkiestry Kameralnej Leopoldinum – na flecie, oboju, klarnecie, fagocie, harfie, czeleście, wibrafonie oraz na smyczkach.

Król Dawid, czyli Håvard Stensvold, zachwycał basem-barytonem. Jego kochanka, a później żona – Batszeba, czyli Anna Einarsson, wykonywała partie mezzosopranem. Tenorzy Uriasz (mąż Batszeby), czyli Fredrik Akselberg, oraz dowódca wojsk Joab, czyli Nils Harald Sødal długo toczyli śpiewany dialog. Bo oto król wysłał Uriasza na wojnę i kazał go posłać tam, gdzie czeka go pewna śmierć. Tę perfidię wytknął Dawidowi prorok Natan, czyli Lars Johansson Brissman śpiewający basem. Batszeba urodziła syna, ale dziecko umarło. Wybranka króla rozpaczała przejmująco: „Mój syn nie żyje, mój syn nie żyje…”.

Przed nami jeszcze koncerty:
* Wrocław, Synagoga Pod Białym Bocianem – 5 maja 2010, godz. 20.00,
* Otwarcie Synagogi pod Białym Bocianem (dwa fragmenty) – 6 maja 2010 , godz. 18.00,
* Trondheim, Katedra Nidaros – 13 i 14 listopada 2010.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group