Późnym wieczorem 9 marca 2016 roku operator monitoringu wizyjnego zainteresował się grupą młodych ludzi, którzy przebywali w Rynku u zbiegu z ul. Łukową.
Miał nosa, bo już po chwili ich zachowanie było nieodpowiednie i przerodziło się w wykroczenie. Nie dość, że spożywali alkohol to do siedzenia posłużyły im łańcuchy oddzielające chodnik od jezdni. Interweniujący strażnicy nie spodziewali się, że ich reakcja nie będzie potraktowana ze zrozumieniem, szczególnie ze strony uczestniczących w zdarzeniu, młodych pań. Skończyło się na nałożeniu na nich trzech mandatów karnych za spożywanie alkoholu w miejscu niedozwolonym. Wyższy już wymiar kary w postępowaniu mandatowym spotkał jedną z dziewczyn, która w obecności funkcjonariuszy używała słów wulgarnych.