Wojciech Murdzek
Obecnie zajmujący najważniejszy gabinet w Urzędzie Miejskim, lider Wspólnoty Samorządowej, rządzącej drugą kadencję. Jako jedyny składa wstępną deklarację. – Raczej będę kandydował, bo chciałbym dokończyć rozpoczęte dla Świdnicy działania i obawiam się, że bez mojej obecności wiele inicjatyw może zostać zaprzepaszczonych.
Zbigniew Szczygieł
Platforma Obywatelska, obecnie członek zarządu województwa. Gdyby dostał nominację partii, być może stanie się najpoważniejszym kontrkandydatem Murdzka. Na razie robi wszystko, by jak najczęściej akcentować swoją obecność w Świdnicy. W zarządzie województwa specjalista od dróg i kolei. Już na wiosnę oddał się do dyspozycji partii w sprawie ewentualnego kandydowania na prezydenta Świdnicy.
Krzysztof Michalik
Lider PO w powiecie świdnickim, szef klubu tej partii w Radzie Miejskiej. - Razem ze Zbigniewem Szczygłem jestem do dyspozycji partii – mówi. Zaznacza, że żadnej decyzji szybko nie należy się spodziewać, bo PO czekają wewnętrzne wybory i dopiero po nich będzie wiadomo, kto zostanie nominowany.
Krzysztof Lewandowski
Prawo i Sprawiedliwość, obecnie wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy. Nie krył swojego apetytu na funkcję przewodniczącego RM, a w jego uporze wielu radnych dopatruje się fiaska w obsadzeniu tej funkcji. O zakusach na prezydenturę milczy. – Ale w polityce nie ma słowa „nigdy” – zaznacza.
Mariusz Barcicki
Prawo i Sprawiedliwość, radny, związkowiec. – Nie ma jeszcze żadnych decyzji w strukturach partii – wyjaśnia. Na pewno będzie się ubiegał o ponowny wybór do Rady. Czy zechce więcej? Jego zdaniem na odpowiedź jeszcze za wcześnie.
Janusz Solecki
Sojusz Lewicy Demokratycznej, szef klubu radnych Lewica i Demokraci, jeden z najaktywniejszych radnych, znany z ciętego języka. Jest postacią wyrazistą, ale o swoich ewentualnych aspiracjach nie chce mówić. – Nie zarzekam się, ale na razie żadnej odpowiedzi nie będzie. – mówi Solecki. Zdecydowanie poparłby natomiast opcję powrotu Adama Markiewicza.
Adam Markiewicz
Sojusz Lewicy Demokratycznej, radny w klubie Lewica i Demokraci. Były, wieloletni prezydent Świdnicy, później poseł SLD, obecnie też dyrektor biura poselskiego. – Być może jego powrót byłby dla miasta dobrodziejstwem? – zastanawiają się koledzy z partii.
Na tym na razie koniec oczywiście subiektywnej listy najbardziej prawdopodobnych kandydatów na pretendentów do objęcia rządów Świdnicą w kolejnej kadencji. Patrząc na doświadczenia wszystkich poprzednich wyborów, można się spodziewać, że wraz z upływem miesięcy będzie nie tylko konkretniej, ale i zabawniej…