Podczas odśnieżania miasta duże ilości śniegu „zaparkowały” gdzieniegdzie na tzw. kopertach. Taką sytuację dokumentuje zdjęcie.
Jak informuje urząd miasta, sytuacja wróciła już do normy. - Liczne pojazdy parkujące w sąsiedztwie rynku ograniczały prace i manewrowanie sprzętowi biorącemu udział w akcji odśnieżania. Ekipy usuwające śnieg mogą go pryzmować jedynie w wolnych przestrzeniach – mówi Stefan Augustyn, rzecznik urzędu. - Faktycznie miejsce i znak zostały zasypane 14 stycznia, ale już następnego dnia znak ten został zasłonięty, a nieco dalej ustawiono nowy, który wskazuje miejsce dla osób niepełnosprawnych.