– Po ostatnim zwycięstwie nastroje w drużynie zdecydowanie się poprawiły. Atmosfera podczas treningów zdecydowanie się polepszyła, zawodnicy cieszą się grą i czekają z niecierpliwością na kolejną potyczkę ligową. Zwycięstwo w Krośnie, mimo nie najlepszej gry było nam bardzo potrzebne, piłkarze przypomnieli sobie jaki smak ma zwycięstwo – komentuje Jarosław Solarz, trener Polonii/Sparty Świdnica.
O zwycięstwo z Polonią nie będzie jednak łatwo. Po raz ostatni piłkarze z Trzebnicy przegrali 7 listopada, kiedy to na wyjeździe ulegli 0:3 ekipie Promienia Żary. Świdniczanie pałają jednak żądzą rewanżu. Chcą się bowiem zrehabilitować za dotkliwą porażkę 0:3 z pierwszej konfrontacji obu zespołów.
– Będzie to bardzo ciężkie spotkanie, uważam Polonię za drużynę grającą najrówniej spośród wszystkich ekip naszej ligi. Nasz cel jest prosty – gramy o 3 punkty. Po zwycięstwie wyjazdowym bardzo chcemy pokazać się z dobrej strony występując przed własną publicznością. Kibice ciągle w nas wierzą, a my zrobimy jutro wszystko, żeby wychodzili ze stadionu z podniesionymi głowami – dodał Jarosław Solarz.