Ekipa pokonała swoim kolorowym busem ponad 3 tysiące kilometrów. - Odwiedziliśmy Świebodzin, Łagów Lubuski, Pogorzelice, Ustronie Morskie, Darłowo, Ustkę, Szemud, Kaszuby, Wejherowo, Dębki, Kartuzy, Szymbark, Czarna Woda, Odry, Fojutowo, Bydgoszcz, Włocławek, Brodnica, Mrągowo, Giżycko, Łękuk, Suwałki, Gawrych Rude, Białystok, Włodawa, Okuninka, Przemyśl, Nowy Sącz, Zakopane, Biały Dunajec, Kraków i Ogrodzieniec- mówią świdniczanie.
W 17 dni świdniccy studenci przejechali polskie wybrzeże. - Jeździliśmy konno na lotnisku w Szemudzie, byliśmy w domu do góry nogami, spaliśmy na dziko na piaszczystych plażach Bałtyku, pływaliśmy kajakami w Borach Tucholskich, walczyliśmy w Laserowego Paintballa w Bydgoszczy, eskortował nas klub motocyklistów we Włocławku, żeglowaliśmy po Wiśle, biegaliśmy w zorbingowych kulach na Mazurach, szaleliśmy na wesołym miasteczku na jeziorem Białym, podziwialiśmy Tatry, straszyły nas duchy w Ogrodzieńcu i zobaczyliśmy wiele niesamowitych miejsc. W każdym miejscu spotykaliśmy się z olbrzymią życzliwością i otwartością ludzi, spotkaliśmy się z wieloma innymi busami i setkami pozytywnie zakręconych ludzi, którzy zaprosili nas do siebie, zapewnili dach nad głową, zorganizowali wielkie imprezy i sprawili, że nigdy nie zapomnimy odwiedzonych miejsc – relacjonują studenci.
Z większością spotkanych ludzi świdniczanie robi tradycyjny “foto jump” – w sumie skoczyło z nimi co najmniej 112 osób w 31 miastach. Poniżej kompilacja zdjęć.
Aktualnie trwają ostatnie przygotowania do wyprawy do Istambułu, Lenovo East Trip.