W jej przekładzie i wyborze ukazały się we Włoszech dwie antologie polskiej poezji współczesnej oraz tomiki poezji i prozy Jarosława Iwaszkiewicza, Stanisława Grochowiaka i księdza Jana Twardowskiego.
– Często do nas przyjeżdżała. – wspomina Iwona Maciejewska, prezes Stowarzyszenia „Serce” – Jaka była? Bardzo miła, sympatyczna, skryta i skromna, nie lubiła mówić o sobie, o swoim życiu prywatnym. Była też, trzeba przyznać, nieprzeciętnie inteligentna. Prawdziwa dama. Poznała nasze dzieci, zaprzyjaźniła się z nimi i starała się pomagać.
Cały dochód ze sprzedaży "Trylogii Polsko-Sycylijskiej" (2002-2004) Irena Conti di Mauro przekazała na zakup okien do budowanego w Świdnicy Europejskiego Centrum Przyjaźni Dziecięcej. W 2007 na ten cel przeznaczyła cały dochód ze sprzedaży książki "I co teraz z tą miłością ?..." wydanej na 40-lecie Orderu Uśmiechu.
– Przyjeżdżała na wiele spotkań autorskich do szkół i biblioteki. Świdnickie stowarzyszenie poznała dzięki Międzynarodowej Kapitule Orderu Uśmiechu. – mówi pani prezes. Irena Conti di Mauro była przez wiele lat członkiem Kapituły. Order otrzymała w 2007 roku, razem z inną niezwykłą Ireną – Sendlerową.
„Wiersze Ireny Conti są pokorne, umieją słuchać, nieraz dają się namalować, takie są obrazowe. Cieszę się, że te wiersze do mnie mówią, że można w nich zamieszkać... Te wiersze są pisane przez poetkę wybitną, pełną wrażliwości, wiary i nadziei, szlachetności i domyślności serca." – pisał ksiądz Twardowski w posłowiu do pierwszej części trylogii. Wysoko oceniał jej twórczość także Jan Paweł II.
Za swoją działalność w dziedzinie zbliżania kultur polskiej i włoskiej Irena Conti di Mauro uhonorowana została wieloma nagrodami i wyróżnieniami, m.in. we Włoszech Złotym Medalem Amnesty International przy Nagrodzie Literackiej im. Luigi Russo za książkę o Solidarności „Rozmowy z Lechem Wałęsą, Tadeuszem Mazowieckim, Bronisławem Geremkiem i Andrzejem Celińskim”, główną nagrodą na XV Biennale di Poesia Ascendista w Messynie i Nagrodą Poetycką im. Elio Vittorini na Sycylii za liryki. Natomiast w Polsce – odznaką Zasłużonego dla Kultury Polskiej, nagrodą ZAiKS-u, nagrodą międzynarodowego Listopada Poetyckiego w Poznaniu oraz za działalność charytatywną na rzecz dzieci - Nagrodą Humanitarna Victoria 2002, a także statuetką Dziecięcej Nagrody SERCA – od świdnickich dzieci.
„Dom to nie cztery ściany
szczelny dach
i zamknięte drzwi
Dom to otwarte okna
otwarte ramiona
i otwarte nieszczelne serca
Taki dom jest stale
w budowie”
Ten wiersz dedykowała poetka poprzedniemu prezesowi Markowi Michalakowi i Domowi „Serca” w Świdnicy. Zawiera on przesłanie, które nam pozostawiła.
Pogrzeb pani Ireny odbędzie się we wtorek, 3 listopada, o godz. 13.00 na cmentarzu przy osiedlu Wólka Węglowa na warszawskich Bielanach.