W tym roku pomoc nakierowana jest na dzieci w Sudanie Południowym. Każde 10 zł uzyskane z licytacji to możliwość kompleksowego zaszczepienia jednego dziecka.
Po raz drugi taka akcja odbyła się w Zespołem Szkół Integracyjnych w Świebodzicach. W środowe popołudnie, 26 lutego, w holu szkoły zebrało się spore grono ludzi dobrej woli, którzy postanowili wesprzeć akcję i pomóc maluchom z Sudanu.
Na widowni zasiadły m. in. dyrektorki szkół - Jolanta Styrna z SP 3, Ewa Limberger z SP 4, Dorota Ciołek, dyrektor LO, Magdalena Stąpor, gospodyni obiektu a także burmistrz Świebodzic Bogdan Kożuchowicz i radni miejscy: Teresa Małecka, Marek Jakubina, Zofia Marek, Piotr Krzyśpiak, Jarosław Dąbrowski, szefowa Wydziału Funduszy Zewnętrznych UM Marzena Korona-Kruk. Zaopatrzeni w specjalne "słoneczka" do podbijania stawek ochoczo zabrali się do licytowania przepięknych i jak zwykle starannie wykonanych lalek. Przygotowały je dzieci z klas IV-VI.
Ambasadorem UNICEF w szkole jest polonistka Justyna Gąsior, która prowadziła licytację i skutecznie zachęcała do podzielenia się groszem. Dzięki temu sprzedano wszystkie 25 lalek.
- Udało nam się pozyskać w ten sposób 2 tysiące złotych, bardzo dziękujemy za piękny gest i hojność, szczególnie panu burmistrzowi, który wylicytował aż 3 lalki - podkreśla Justyna Gąsior. - Dodam, że nasze maluszki z klas I-III przygotowały loterię fantową, z której dochód to 300 zł, zatem razem pozyskaliśmy 2300 zł co pozwoli zaszczepić 230 dzieci w Sudanie.
Najdroższa lalka została sprzedana za 210 zł. Burmistrz Bogdan Kożuchowicz, który zakupił 3 lalki, dwie z nich pozostawił w szkole z przeznaczeniem na licytację przyszłoroczną, podobnie zrobili też inni ofiarodawcy. Ale laleczki nie będą czekały rok w szafie - trafią do Centrum Onkologicznego we Wrocławiu i tam z pewnością będą pocieszać wesołymi buźkami małych pacjentów.
Licytacji towarzyszył występ zespołu "Echo" oraz krótka inscenizacja o uchodźcach z Ukrainy.
(Agnieszka Bielawska-Pękala)