Świdniczanie objęli prowadzenie w dziesiątej minucie gry, gdy po akcji Mirosława Marszałka i Jacka Fojny do siatki Arki trafił Arkadiusz Felich. Po szybko zdobytym prowadzeniu Polonia/Sparta zdecydowanie przejęła inicjatywę, momentami zamykając gospodarzy na ich własnej połowie. Mimo kilku okazji wyniku nie udało się podwyższyć, ale wydawało się, że prowadzenie jest niezagrożone. W końcówce pierwszej połowy świdniczanie dali się jednak zaskoczyć gospodarzom. I to aż dwukrotnie. W 40. minucie strzałem z rzutu wolnego do wyrównania doprowadził Łukasz Kałużny, a niespełna 60 sekund później Oskar Kamiński strzałem głową dał Arce prowadzenie.
Po zmianie stron biało-zieloni nadal przeważali. Udało się to udokumentować zdobyciem drugiego gola. W 54. minucie na listę strzelców wpisał się Maciej Bodnar. Dziesięć minut później w dobrej sytuacji znalazł się Tomasz Urban. Mógł dogrywać do lepiej ustawionego Bodnara, który znalazłby się przed pustą bramkę. Urban zdecydował się jednak na strzał, który minął światło bramki, mimo że Bodnar próbował jeszcze dogonić futbolówkę.
Jeszcze przy stanie 2:1 dla Arki w polu karnym gospodarzy upadł Krzysztof Goździejewski. On i wielu obserwatorów twierdzi, że był faulowany, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego.
Świdniczanie zagrali bez odsuniętych od zespołu Marcina Kruszelnickiego i Marcina Kardeli oraz kontuzjowanych Przemysława Kotlarza i Bartosza Surnika. Wystąpili za to narzekający na ból kolana Damian Wójcik i borykający się z urazem ścięgna achillesa Maciej Bielski.
Polonia/Sparta: Wójcik - Marszałek, Niewiadomski, Bielski, Błaszczyk (89 Burda), Filipczak, Fojna, Goździejewski, Bodnar 70 Śmiałowski), Urban (78 Sobczyk), Felich.