Miały być psie zaprzęgi, miała być strzelnica paintball, miało być jeszcze wiele innych punktów. – Zadzwonili do mnie ludzie ze strzelnicy i powiedzieli, że wolą nie ryzykować przy tej pogodzie – mówi Marysia Zięba. Nas też wystraszył poranny deszcz i przełożyliśmy II Casting Świdniczki (o nowym terminie poinformujemy).
Mimo chmur, znaleźli się chętni, którym wróżka przepowiedziała przyszłość. Przy jednym ze stoisk można sobie było zmierzyć ciśnienie i poziom cukru we krwi. Można też było kupić zabawkę, albo na przykład miód.
Najlepiej chyba bawiły się dzieci. Spring 04 przygotowało przedszkole – tu można było zostawić malucha i iść dopingować sportowców. Sami biegacze też zostawili tu swoje pociechy, które pod okiem opiekunów bawiły się i rysowały.
Fotogaleria z II Świdnickiej Piętnastki - tutaj.
Więcej o Stowarzyszeniu na Rzecz Rozkwitu Aktywności Spring 04 w artykule: Wiosenna kreatywność kiełkuje latem, a o planach na piknik – w tekście: Bieg uliczny, piknik i….