- Dzisiejszy dzień to zwieńczenie wielomiesięcznych wysiłków wielu osób. Przez ostatni tydzień czekaliśmy jeszcze na rozstrzygnięcie przetargowe, ponieważ doszło do odwołania jednej z firm, startującej w przetargu. Mam nadzieję, że od teraz sytuacja związana z "rewolucją" śmieciową ulegnie znacznej poprawie - mówi burmistrz Leszek Michalak.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że odpady, które odbierane będą od mieszkańców gminy Żarów trafią do pobliskiej instalacji w Jaroszowie. - Patrząc na odległość, to prawdopodobieństwo, że odpady z gminy Żarów będą trafiać do Jaroszowa jest bardzo duże. W tej chwili czekamy jeszcze na uzyskanie pozwolenia zintegrowanego, które pozwoli nam odbierać odpady na nowej instalacji. I jeśli tylko będziemy dysponować stosownym dokumentem, czekamy na odpady od mieszkańców gminy Żarów - wyjaśnia Sebastian Howański, dyrektor generalny Ekologicznego Centrum Utylizacji w Jaroszowie.
Tymczasem specjaliści wciąż zachęcają wszystkich mieszkańców do segregacji odpadów. To nie tylko ekologiczne, ale również opłacalne. - Warto segregować odpady jak najdokładniej. I czasami nie zastanawiać się z jakiego tworzywa jest wykonany dany produkt. Najlepiej segregować wszystkie surowce razem, odcinając od nich te, które są najbardziej zanieczyszczone. W momencie, kiedy odpad jest posegregowany i przyjeżdża do nas jako odpad stosunkowo czysty, zdecydowanie większą część tego odpadu można sprzedać i stworzyć z niego inne produkty - dopowiada Sebastian Howański z Ekologicznego Centrum Utylizacji.
W najbliższych dniach mieszkańcy gminy Żarów poznają pełny harmonogram wywozu śmieci z ich gospodarstw. Zgodnie z zapewnieniami nowej firmy, zostaną dostawione brakujące pojemniki na odpady. A te, które zostały dostawione omyłkowo zostaną wymienione na wskazane przez mieszkańców. W najbliższy wtorek, 23 lipca przedstawiciele firmy, która w gminie Żarów odpowiadać będzie za wywóz śmieci spotkają się również z sołtysami, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości.
(Magdalena Pawlik)