Jak informuje Włodzimierz Belta z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Jeleniej Górze, w poniedziałek (3.06) sytuacja jest opanowana. Na rzece Kamienna jest stan ostrzegawczy (160 cm), w Radomierce woda utrzymuje się w korycie.
Najtrudniejsza sytuacja występuje nadal na Bobrze. W poniedziałek odnotowano tam 278 cm wody, czyli wciąż przekroczony jest stan alarmowy o 58 cm, ale woda opada.
- Wczoraj mieliśmy tam 3,7 m, więc przez noc woda opadła o ponad metr i cały czas się obniża, co prawda po centymetrze na godzinę , ale idzie w dół – mówi Włodzimierz Belta. – Niestety sytuacja zmienia się z godziny na godzinę, a według prognoz przelotne opady mają się utrzymywać do końca tygodnia – dodaje Włodzimierz Belta.
Najwięcej szkód w Jeleniej Górze woda narobiła przy ul. Wincentego Pola i Wiejskiej, gdzie wdarła się do warsztatu i jednego z domów. Zalana był też krajowa 3 w Jeleniej Górze na al. Jana Pawła, na wysokości stacji paliw "Statoil". O północy strażacy podjęli decyzję o całkowitym zamknięciu ruchu z uwagi na powstałe rozlewisko wody o głębokości 0,5 m. Zorganizowany został objazd w kierunku Wrocławia ulicami: Sobieskiego, Wyszyńskiego, Matejki, al. Wojska Polskiego i Wincentego Pola. Obecnie droga jest tam już przejezdna.
Dużo gorsze wieści napływają z powiatu. Od wczoraj obowiązuje tam pogotowie przeciwpowodziowe. Strażacy interweniowali już około 50 razy. Dzisiaj o godz. 9.00 w Wojanowie na Bobrze odnotowano 308 cm, wczoraj mogło być ponad 4 m, ale dokładnego pomiaru nie zrobiono, bo wodowskaz uległ awarii. Najtrudniejsza sytuacja nadal jest w gminach: Janowice Wielkie oraz Mysłakowice.
- Cały czas trwa akcja ratunkowa i szacowanie strat – mówi Marta Waraksa, inp. ds. zarządzania kryzysowego Powiatowego Centrum zarządzania Kryzysowego w Jeleniej Górze.
W Karpaczu woda uszkodziła ulice, w Kowarach i Podgórzynie wlała się do domów i gospodarstw. Zalana jest również droga powiatowa przy Bobrze na odcinku: Trzcińsko – Wojanów – Bobrów – Łomnica i nowy most, który w dalszym ciągu pozostaje nieprzejezdny.