Pamiętajmy, że okazja czyni złodzieja. Będąc w urzędzie, szkole, przychodni czy szpitalu, w ferworze załatwiania swoich spraw pamiętajmy o nadzorze swojego mienia, bo nawet w takich miejscach możemy paść ofiarą złodzieja.
Chwila naszej nieuwagi, niezabezpieczone kieszenie, otwarte torebki, czy pozostawione bez nadzoru rzeczy, mogą nas drogo kosztować. Złodzieje działają najczęściej w autobusach, pubach, w centrach handlowych, a nawet w przychodniach, szpitalach. Wszędzie tam gdzie jest dużo ludzi.
To właśnie sami pokrzywdzeni często pozostawiają cenne przedmioty bez nadzoru. Przykładem mogą być telefony komórkowe wyciągane z plecaków i kieszeni lub pozostawiane bez opieki na ladach sklepowych, czy stolikach, laptopy, torby pozostawione w widocznym miejscu w samochodzie.
Chwila nieuwagi wystarczyła, by 31 letni mieszkaniec Wałbrzycha, który pozostawił w samochodzie torbę, stracił całą jej zawartość wraz z 6 tys. złotych, kartami płatniczymi i dokumentami samochodu. Jego straty wyniosły 8 tys. złotych. To jeden z wielu przykładów. Codzienne zgłaszają się ludzie, którzy na ladzie sklepowej, w kawiarni czy przychodni zdrowia, pozostawili bez opieki swoje dokumenty czy portfele.
Apelujemy o zwrócenie uwagi i zabezpieczenie swojego mienia przed kradzieżą. Pamiętajmy o tym i nie stwarzajmy sami okazji dla złodzieja. Nieuczciwe osoby mogą trafić się w każdym miejscu.
Świdnicka policja przypomina kilka podstawowych zasad:
- nie pozostawiajmy torebek i portfeli bez nadzoru- nawet na moment,
- bądźmy czujni na dworcach i przystankach - w panującym tłoku łatwo stać się ofiarą złodzieja kieszonkowego,
- zachowajmy ostrożność przy wsiadaniu i wysiadaniu z autobusu lub pociągu,
- w pociągu unikajmy pustych przedziałów oraz tych, którymi podróżują osoby nietrzeźwe,
- nie zostawiajmy bagażu, zwłaszcza dokumentów i pieniędzy bez dozoru, nawet na krótki czas.
Pamiętajmy, że złodziejem może okazać się każdy np. student, dystyngowana staruszka i dżentelmen w dobrze skrojonym garniturze. Wszystko zależy od miejsca, w którym kradnie. Po prostu wtapia się w otoczenie.
Oficer Prasowy
KPP w Świdnicy
st.asp. Katarzyna Czepil