Porozumienie składa się z organizacji reprezentujących dwanaście miast i obejmujących 5 milionów mieszkańców. PRM zaprezentowało trzy filary programowe, na bazie których będą następnie ogłaszane pełne programy dla poszczególnych miast. Są to: przyjazne miasto, odbudowa samorządu oraz porozumienie miast.
- Po naszej inauguracji odzew był ogromny, kontaktowali się z nami aktywiści z całej Polski - mówi Joanna Kusiak, rzeczniczka PRM. Ruchy miejskie działają w wielu miastach i wiele udało im się dokonać. Dziś te, które są nam najbliższe programowo, zaprosiliśmy do naszego grona.
- Udało nam się znaleźć bratnie dusze – dodaje Marcin Ociepa, lider stowarzyszenia Razem Dla Opola – Uważamy, że ruchy miejskie stanowią szansę na odrodzenie samorządu w Polsce, dotychczas zdominowanego przez wielkie partie.
Ociepa jest wiceprzewodniczącym opolskiej Rady Miasta. W ostatnich wyborach samorządowych Razem Dla Opola otrzymało 16 procent głosów i ma 4 radnych. Dzięki temu Razem Dla Opola zbudowało od nowa system rad dzielnic, wprowadziło dopłaty do miejsc w prywatnych żłobkach, czy utworzyło kartę „Opolska Rodzina” dzięki której dzieci i młodzież mogą korzystać z miejskich basenów, lodowiska czygalerii sztuki za 1 zł.
Przykład Opola pokazuje, że obecność ruchów miejskich w samorządzie nie tylko jest możliwy, ale jest niezwykle potrzebny – dodaje Kusiak. Podobnie jest w Racioborzu, gdzie Nasze Miasto również uzyskało w ostatnich wyborach 4 radnych. Nie będąc w koalicji rządzącej, przez ostatnie 4 lata byli swoistym języczkiem u wagi podczas wielu ważnych głosowań.
- Patrzyliśmy obecnemu prezydentowi na ręce – mówi Marcin Paluszek, lider Świdnickiego Forum Rozwoju. Nie zgadzamy się z marnotrawieniem przez niego miejskich pieniędzy, pokazywaliśmy jak wiele z inwestycji przeprowadzić i lepiej i taniej. Mamy nadzieję, że po tegorocznych wyborach będziemy mogli pokazać jak w praktyce lepiej zarządzać miastem.
Porozumienie Ruchów Miejskich zaprezentowało też swoje filary programowe.
- Program PRM-u jest szyty na miarę – mówi Joanna Scheuring-Wielgus z toruńskiego Czasu Mieszkańców. Każde miasto jest inne i wymaga indywidualnego podejścia. Dlatego niebawem będziemy prezentować indywidualne programy przygotowane specjalnie dla każdego z 12 miast. Będą one oparte na trzech filarach – przyjazne miasto, odbudowa samorządu oraz porozumienie miast. Chcemy miasta które jest nastawione głównie na potrzeby mieszkańców, samorządu, w którym decyzje nie zapadają ponad głowami mieszkańców. Miasta dla ludzi i przez ludzi współtworzonego.
- Obecni prezydenci wielu miast wmawiają nam, iż miasta muszą ze sobą konkurować: o miejsca pracy, pieniądze, czy preferencyjne traktowanie ze strony rządu – dodaje Kusiak. My chcemy pokazać, iż o ile Ryszard Grobelny i Rafał Dutkiewicz ze sobą wciąż rywalizują, tak mieszkańcy mają więcej do zyskania dzięki współpracy. Chcemy pokazać, że solidarność miast przynosi więcej efektów niż konkurencja, bo razem jesteśmy silniejsi. Dlatego też będziemy lobbować za uchwaleniem szeregu kluczowych dla rozwoju miast ustaw.
Porozumienie Ruchów Miejskich zostało zawiązane 8 lipca br. w Warszawie. Obecnie członkami PRM są: Miasto jest Nasze (Warszawa), Kraków Przeciw Igrzyskom (Kraków), Prawo do Miasta (Poznań), Gdańsk Obywatelski (Gdańsk), Czas Mieszkańców (Toruń), Samorządni.pl (Płock), Przyjazny Wrocław (Wrocław), Razem dla Opola (Opole), Ludzie dla Miasta (Górzów Wlkp.), Gliwice to My (Gliwice), Świdnickie Forum Rozwoju (Świdnica) oraz RSS Nasze Miasto (Racibórz). Organizacje te zrzeszają w większości bezpartyjnych aktywistów lokalnych i ekspertów w dziedzinach takich jak architektura, planowanie czy transport.
(PRM)