Izabela Patro zapytana, jak ocenia swoje szanse w tegorocznych wyborach śmiało przyznaje, że jako duże. - Mam taką pracę, że spotykam się z różnymi ludźmi, bardzo dobrze znam problemy społeczne naszego miasta i jego mieszkańców. Myślę, że mam szansę – mówiła wczoraj podczas konferencji prasowej w świdnickiej siedzibie klubu PPP Iza Patro.
W konferencji prasowej wzięli także udział dwaj pozostali kandydaci Polskiej Partii Pracy do Sejmu, przedsiębiorcy z Wałbrzycha: Ryszard Michalak i Jan Politka. Towarzyszył im sam szef partii Bogusław Ziętek.
Polska Partia Pracy w nadchodzących wyborach stawia na ludzi młodych i przedsiębiorców. Chce zadbać o poprawę ich sytuacji życiowych. – Jako przedstawicielka młodych ludzi jestem zainteresowana problemem zatrudniania młodych ludzi na tzw. „umowy śmieciowe”, umowy o dzieło, umowy zlecenia. To problem, który doskonale znam. Nie jestem zadowolona z polityki, którą prowadzi obecny rząd, dlatego chcę startować w tych wyborach – wyjaśnia Izabela Patro.
- Chcemy wyraźnie pokazać, że my myślimy o ludziach młodych, takich jak Izabela Patro, ale myślimy również o ludziach, którzy prowadzą własne przedsiębiorstwa. Młodzi ludzie, którzy muszą mieć miejsca pracy, muszą mieć gwarancję zatrudnienia na umowach kodeksowych, a nie śmieciowych, mieć perspektywy w Polsce, a nie rozglądać się za perspektywami pracy za granicą. Zbyt wielu młodych ludzi już straciliśmy, a kryzys, który ma w tej chwili miejsce w Europie powoduje, że również tam tych miejsc pracy dla młodych ludzi brakuje. Z drugiej strony są przedsiębiorcy, którzy mają doświadczenie w prowadzeniu biznesu – dodaje Bogusław Ziętek.
Jak podkreśla szef Polskiej Partii Pracy Sierpień 80’ polskim przedsiębiorcom należy się wsparcie. - Państwo polskie bardzo szczodrze pomaga inwestorom zagranicznym, także tym w specjalnych strefach ekonomicznych. Szacuje się, że ta pomoc państwa dla inwestorów zagranicznych w ciągu ostatnich lat wyniosła 6,5 miliarda złotych. Gdyby wspomóc polskich przedsiębiorców taką kwotą, to mieliby oni ułatwioną sytuację, a muszą przecież konkurować z firmami, które nie stosują standardów o które zabiegamy, bo to właśnie w specjalnych strefach ekonomicznych zatrudnia się na tzw. umowach śmieciowych – mówił Bogusław Ziętek.
Polska Partia Pracy Sierpień 80’ w nadchodzących wyborach wystartuje pod hasłem: My wybieramy przyszłość, oni się kłócą.