Juniorzy starsi przystąpili do meczu z Oławą gołą jedenastką, a z konieczności na prawej pomocy zagrał nominalny bramkarz Orfin. W pierwszej części gry mieliśmy jednak swoje szanse, niestety Morawski nie był w stanie trafić do bramki rywali. W odpowiedzi trafili zawodnicy MKS-u, po naszym błędzie w defensywie objęli prowadzenie w 20. minucie meczu. Po zmianie stron opadający z sił świdniczanie stracili jeszcze dwa gole – w 55 i 65. minucie, przegrywając ostatecznie 0:3.
Polonia Świdnica – MKS Ołąwa 0:3 (0:1)
Polonia: Oruba, Krzykalski, Wirchniański, Rokita, Borowy, Rosiak, Czoch, Orfin, Sławiński, Morawski, Klimczak
Juniorzy młodsi zremisowali ze swoimi rówieśnikami z Oławy 3:3, a wszystkie bramki padły w pierwszych 40 minutach. Po pierwszych 20 minutach przespanych przez biało-zielonych przeciwnicy prowadzili już 3:1. Prowadzenie objęli po błędzie naszej obrony, na 2:0 podwyższyli precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego, następnie dał znać o sobie najlepszy gracz meczu Fiedler, który zdobył kontaktowego gola. Chwilę później MKS prowadził już 3:1, jednak po raz kolejny sygnał do ataku dał Fiedler zaliczając dwa trafienia i kompletując hat-tricka doprowadził do remisu po 3. Bardzo dobrą sytuację w końcówce pierwszej części gry zmarnował Turzański, który przegrał pojedynek jeden na jednego z golkiperem oławian. W drugiej połowie swoje szanse mieli jedni i drudzy, ale mecz zakończył się sprawiedliwym remisem 3:3.
Polonia Świdnica – MKS Oława 3:3 (3:3)
Polonia: Bazydło, Machowski, Wierzyk, Szczygieł, Solarz (41’ Dopart), Dyszy, Gładysz (41’ Kozioł), Towarnicki, Tadrzak, Turzański (70’ Mleczko), Fiedler (50’ Waksmundzki)
