Tymczasem w piśmie od RZGW czytamy: "według roboczych wersji map zagrożenia powodziowego, sporządzonych przez Prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie i zamieszczonych na stronie internetowej KZGW, niemal cała przedmiotowa działka znajduje się w strefie zalewu wodą" i w myśl dokumentacji "stanowić będzie obszar szczególnego zagrożenia powodzią".
- Teren zalewowy nie dyskwalifikuje samego pomysłu, natomiast zdecydowanie zmienia zakres i kształt inwestycji. W formule, zaakceptowanej w drodze głosowania budżetu obywatelskiego, tego pomysłu zrealizować nie można - zaznacza Marek Suwalski i przekonuje, że o nowym kształcie projektu inwestycji warto porozmawiać już po rozeznaniu dodatkowych nakładów inwestycyjnych.
- Z pewnością podejmiemy dialog z mieszkańcami, co do nowej propozycji zagospodarowania tego rejonu. Wśród możliwych rozwiązań jest również wybór innego zadania do realizacji w kwocie, przeznaczonej na zwycięski projekt - deklaruje wiceprezydent Suwalski.