Na stołach w niedzielę palmową, 13 kwietnia królowało jednak jajko pod różnymi postaciami, ale nie zabrakło też galarety, białej kiełbasy, sałatek i innych kojarzonych z wielkanocnym stołem potraw. Pod ciężarem wielkanocnych smakołyków uginały się stoły Kół Gospodyń Wiejskich z Imbramowic, Łażan, Wierzbna, Kalna, Stowarzyszenia "Nasz Kruków" i żarowskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. Nie zawiodły również gospodynie z Dobromierza, Jaworzyny Śląskiej, Strzegomia, Świdnicy, Udanina i miejscowości Kostomłoty. - Przy stole naszych gospodyń posilić się można nie tylko pysznymi ciastami. Specjalnie na dzisiejszy kiermasz przygotowaliśmy pasztet z kalafiora i brokułów. Ponadto, są jajka, baranki i kolorowe babeczki - mówiły zgodnie Teresa Bednarz, Barbara Penkala i Krystyna Tomaszewska z Koła Gospodyń Wiejskich z Wierzbnej.
Na stołach królowały jednak nie tylko wielkanocne potrawy. Nie zabrakło również świątecznych dekoracji i ozdób, które zostały wykonane własnoręcznie przez lokalnych artystów. O obrzędach, zwyczajach i potrawach opowiadały natomiast same gospodynie, które przechowują i pielęgnują, przekazywane z pokolenia na pokolenie tradycje. - Tradycję świąt wielkanocnych przekazujemy sobie w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie. Śniadanie jemy w gronie rodzinnym, a na wielkanocnym stole nie może zabraknąć jaj faszerowanych na różne sposoby, kiełbasy, szynki, boczku, buraczków, chrzanu i oczywiście tradycyjnego żurku na zakwasie z białą kiełbasą i jajkami - wspominała Krystyna Faruń z Koła Gospodyń Wiejskich w Łażanach.
Wielkanocny kiermasz był pierwszą tego typu imprezą zorganizowaną dla mieszkańców Żarowa. Podobny kiermasz odbył się tutaj również przed świętami Bożego Narodzenia. - Mam nadzieję, że będzie to już tradycja w naszej gminie. Bo to dobra okazja, aby w tym przedświątecznym czasie spotkać się z naszymi mieszkańcami - cieszyła się Władysława Salamon z Koła Gospodyń Wiejskich w Kalnie.
(Magdalena Pawlik)