Uczniowie szkół mieli nietypową okazję, aby przepytać najwybitniejszego żarowskiego sportowca. Jednak to mistrz świata przywiózł dla nich nietypową niespodziankę. - Pamiętam, jak byłem w Waszym wieku, to nawet nie przypuszczałem, że będę mógł spełniać swoje sportowe marzenia. Dziś chcę powiedzieć każdemu z Was, że warto ciężko pracować, być konsekwentnym w tym, co się robi, żeby osiągnąć sukces. Przy dużej dozie samozaparcia także w gminie Żarów można osiągnąć sukces. I chcę Wam w tym pomóc. Wspólnie z żarowskimi trenerami będziemy koordynować Wasze sportowe talenty. A jak będziecie już wielkimi sportowcami i ktoś Was się zapyta, od czego trzeba zacząć. Odpowiecie im wtedy, że zawsze trzeba zaczynać od sportu, bo sport to przygoda i tak trzeba go traktować – mówił podczas spotkania z uczniami żarowskich szkół Paweł Fajdek.
Wspólnie z najmłodszymi żarowianami Międzynarodowy Dzień Bez Samochodu świętowali samorządowcy, parlamentarzyści, radni Rady Miejskiej, sołtysi, dyrektorzy gminnych jednostek i nauczyciele placówek oświatowych oraz trenerzy. Tego dnia amatorem dwóch kółek był również żarowski sportowiec Paweł Fajdek, któremu w barwnym peletonie rowerowym towarzyszyli trenerzy i samorządowcy. – Może nie wszyscy pamiętają, że nasz mistrz świata, wychowanek klubu sportowego ULKS Zielony Dąb trenował nie tylko rzut młotem. Skakał w dal, pchał kulą, biegał na sto metrów, uczestniczył w biegach ulicznych. I dziś jest dla Was młodzieży przykładem i inspiracją, że nawet w tak małej gminie, jak Żarów można osiągnąć sukces – podkreślała Jolanta Kumor, była trenerka Fajdka.
(Magdalena Pawlik)