Kontenery stojące na wolnym powietrzu psuły widok, zwłaszcza gdy się przepełniały. Zbieracze szukający w śmietnikach puszek czy makulatury rozgrzebywali odpady. Choć to pożyteczna segregacja, to jednak często pozostawiali wkoło walające się śmieci, które dodatkowo roznosił wiatr. Często też zdarzało się, że obcy mieszkańcy podrzucali śmieci do pojemników na odpady, które są łatwo dostępne.
- Cieszymy się, że niektórzy mieszkańcy chętnie współpracują i podejmują się rozwiązania tych problemów w taki sposób - informuje Jolanta Dryja, naczelnik Wydziału Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Urzędzie Miejskim w Strzegomiu. - Mamy nadzieję, że będzie to coraz częstszy widok w naszym mieście, bowiem wiele wspólnot podjęło już inicjatywę stawiania własnych wiat śmietnikowych - dodaje naczelnik.
- Wszystkim tym mieszkańcom bardzo dziękuję, że podejmują takie inicjatywy i głęboko wierzę, że już wkrótce znajdzie się wielu naśladowców - zaznacza burmistrz Strzegomia, Zbigniew Suchyta.
