Na spotkaniu opiniująca koncepcję architekt Joanna Okraska pochwaliła profesjonalizm zaproponowanych rozwiązań. – Te propozycje zwiększają wprawdzie koszt realizacji skateparku, ale to naprawdę ciekawe pomysły, wymagają tylko drobnych korekt uwzględnianych warunki techniczne – chwaliła młodych ludzi projektantka.
Bo to właśnie młodzież, na kanwie zaproponowanych przez nią kształtów i form przeszkód, stworzyła własną koncepcję. – Taką, która zadowoli wszystkich: rolkarzy, deskorolkarzy i jeżdżących na BMX-ach – mówili młodzi ludzie, którzy od początku biorą aktywny udział w tworzeniu koncepcji skateparku. Można bez przesady stwierdzić, że tak szerokich i szczegółowych konsultacji społecznych w Świebodzicach jeszcze nie było. Chłopcy z grupy skate’owców są częstymi gośćmi w UM, przychodzą na każde spotkanie, wysyłają e-maile z propozycjami. Dzięki temu w ciągu niespełna dwóch miesięcy wyłoniła się klarowna wizja obiektu, która zadowala wszystkich zainteresowanych.
W środowym spotkaniu w UM wzięli udział, oprócz pracowników Wydziału Infrastruktury, także przedstawiciele Ośrodka Sportu i Rekreacji, który w przyszłości będzie administrował obiektem.
Skatepark będzie zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie boiska Orlik przy ul. Rekreacyjnej. Obiekt o wymiarach 35x20 m. będzie ogrodzony i oświetlony. W koncepcji, zaproponowanej przez młodzież, jest więcej przeszkód, niż uwzględniła projektantka, są one także ułożone w innej konfiguracji – tak, by ze skateparku mogły korzystać osoby jeżdżące zarówno na rolkach i rowerach, nie kolidując ze sobą.