„Szare Wilki” wystąpiły w mocno eksperymentalnym składzie. W zespole trenerów Krzysztofa Mistaka i Krzysztofa Terebuna zabrakło kontuzjowanych Marka Mrugasa i Michała Pułki, a także Grzegorza Rutkowskiego. Szansę sprawdzenia swoich umiejętności na tle czołowej polskiej drużyny dostało kilku zmienników. Sporo minut na parkiecie spędził Sebastian Gałach, który we Wrocławiu cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych oraz Dawid Niżyński, który w tym samym dniu w rzucił 10 bramek w spotkaniu rezerw ŚKPR-u w III lidze.
Tauron Stal szybko wyszła na kilkubramkowe prowadzenie wygrywając do przerwy 17:12. Kluczowe dla losów meczu było pierwsze 10 minut drugiej odsłony, kiedy to goście zdobyli sześć trafień z rzędu i odskoczyli już na jedenaście bramek. W 53. minucie prowadzili nawet 30:15, ale w końcówce ambitnie grający świdniczanie zdołali zmniejszyć rozmiary porażki. Ostatecznie ŚKPR przegrał z faworyzowaną Stalą Mielec 23:32.
ŚKPR Świdnica – Tauron Stal Mielec 23:32 (12:17)
Przebieg meczu: 5’ 1:3, 10’ 3:6, 15’ 5:10, 20’ 6:12, 25’ 10:16, 30’ 12:17, 35’ 12:20, 40’ 12:23, 45’ 14:25, 50’ 15:28, 55’ 18:31, 60’ 23:32
ŚKPR: Wasilewicz, Madaliński – Piędziak (8), Rogaczewski (5), Szuszkiewicz (3), Żubrowski (2), Olejniczak (2), Gałach (2), Niżyński (1), Orzłowski, Marciniak, Kijek Kaczmarczyk
Tauron Stal: Kryński, Lipka – Krieger (8), Gawęcki (6), Krzysztofik (5), Babicz (4), Kornecki (3), Chodara (2), Szpera (2), Wilk (1), Sobut (1), Gudz (1)
Karne: ŚKPR 5/5, Tauron Stal 2/2
Kary: ŚKPR 14 minut, Tauron Stal 8 minut
Sędziowali Niedbała, Szewedo (Szczecin)
Widzów: 150
(ŚKPR Świdnica)