W magazynie przy ul. Długiej już od samego rana zaczęli pojawiać się darczyńcy z paczkami dla potrzebujących. Do ponad 30 rodzin rozwieziono kilkadziesiąt prezentów w, których oprócz środków czystości i żywności były sprzęty gospodarstwa domowego, artykuły szkolne, odzież, obuwie, komputery. I dużo innych rzeczy bez których ciężko w dzisiejszym świecie się obejść a osób biedniejszych na nie po prostu nie stać. Nie byłoby Szlachetnej Paczki bez udziału piętnastki wolontariuszy ze Świdnicy. To oni przemierzali nasze miasto w poszukiwaniu potrzebujących poświęcając swój czas, umiejętności i chęci. Jak sami mówią w przyszłym roku spróbują znowu wywołać uśmiechy na twarzach potrzebujących. Szczodrzy byli również sami darczyńcy. Niejednokrotnie były to grupy ludzi min. uczniowie ze świdnickich liceów, firmy lub osoby prywatne, które aby dowieźć paczkę przemierzyli kilkadziesiąt kilometrów. Na pytanie dlaczego pomagają wszyscy zgodnie odpowiedzieli: bo tak trzeba, to zwykły odruch serca.