„Cześć i chwała Bohaterom”, „Warszawa jeszcze żyje” – takie okrzyki towarzyszyły happeningowi, który odbył się 1 sierpnia w Świebodzicach.
Grupa młodych świebodziczan uczciła w ten sposób 73. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. W centrum Świebodzic o godz. 17:00 zawyły syreny i pojawiła się grupka młodych ludzi z biało-czerwonymi flagami, transparentami i racami.
- Chcieliśmy zwrócić uwagę przechodniów, jak ważna to data, a nie każdy niestety dziś kojarzy, czego dotyczy – mówi Krzysztof Baranowski, jeden z uczestników happeningu. – Bohaterom tamtych tragicznych wydarzeń należy się nasza pamięć i szacunek. Oddali własne życie za Ojczyznę.
W happeningu wzięli udział ludzie, którzy nazywają siebie świebodzickimi patriotami. Ta sama grupa namalowała mural upamiętniający Żołnierzy Wyklętych, który znajduje się przy ul. Wałbrzyskiej.