Wszystko rozpoczęło się w Chicago: Żądamy ośmiogodzinnego dnia pracy - pod tym hasłem w maju 1886 roku zastrajkowały tysiące amerykańskich robotników. Wkrótce kilkadziesiąt osób zginęło od bomb i policyjnych salw. Ruch robotniczy w niedługim czasie zyskał sławnych męczenników i… najważniejsze święto. Trzy lata po tragicznych wydarzeniach, czyli w 1889 roku II Międzynarodówka uznała 1 Maja Świętem Pracy. Chciano w ten sposób docenić oddanie dla sprawy licznych ofiar, jakie w wyniku tych zajść poniósł ruch robotniczy.
Tradycja Międzynarodowego Dnia Solidarności Ludzi Pracy sięga roku 1890. Dzień 1 maja został w naszym kraju ogłoszony świętem państwowym, ustawowo wolnym od pracy. W czasach PRL-u było to jedno z najważniejszych i najdłużej wyczekiwanych świąt państwowych obchodzonych w ciągu roku. Pochodom pierwszomajowym towarzyszyły liczne festyny i koncerty. Ludzie całymi rodzinami wychodzili na ulicę celebrować, wywalczone prawa.